W sobotę, 8 sierpnia 2020 r., w kościele Trójcy Przenajświętszej w Chełmie Śląskim odprawiona została msza, po której normalnie, po raz 40., grupa pielgrzymów ruszyłaby do Kalwarii Zebrzydowskiej. Tym razem jednak, ze względu na pandemię koronawirusa, poszło około 30 osób. W niedzielę, 9 sierpnia, jak zwykle odprawiona została msza w Barwałdzie Dolnym, na którą wielu dotychczasowych pielgrzymów dojechało samochodami.
W dniach 11, 12 i 13 sierpnia można przejść kalwaryjskie dróżki z księżmi proboszczem Piotrem Guzym i Łukaszem Kwitem z Kopciowic, który aktualnie pracuje w Austrii.
Tradycja chełmskiego pielgrzymowania do Kalwarii Zebrzydowskiej ma około półtora wieku. Zaczęła się w II połowie XIX wieku. W sierpniu 1939 r. po raz pierwszy zebrała się 15-osobowa grupa, która poszła pieszo. Ta forma jednak za bardzo się nie utrzymała, ludzie raczej dojeżdżali na Kalwarię pociągiem, z trzema przesiadkami, i zostawali tam tydzień, codziennie przemierzając kalwaryjskie dróżki. Wielu obecnych pielgrzymów pamięta takie właśnie pielgrzymowanie w dzieciństwie z rodzicami. Wziął w niej udział również w 1979 r., jako kleryk, dzisiejszy ks. prałat Józef Szklorz, proboszcz parafii bł Karoliny w Tychach.
- Już następnego roku poprowadziłem dwudniową, pierwszą pielgrzymkę pieszą z noclegiem w Zatorze - mówi ks. prałat Józef Szklorz.
Na takie pielgrzymowanie zdecydowało się wówczas, w tym 1980 roku, 27 osób.
- Na plecach nieśliśmy cały swój bagaż - podkreślają Gabriela Penczek i Józef Pacwa, wieloletni pielgrzymi.
- A nocleg w stodole. N środku stała maszyna do młócenia zboża, po bokach leżało siano oraz słoma i tam rozkładaliśmy śpiwory. Ro było w Zatorze, natomiast w samej Kalwarii spaliśmy na strychy na siennikach wypchanych słomą. Mycie w zimnej wodzie (nawet długich włosów!), wspólne śniadania własnoręcznie przyrządzane - opowiada Gabriela Penczek, która była w pierwszej grupie inicjującej nową tradycję w Chełmie Śląskim.
Nie przeocz
Po drodze były oczywiście modlitwy, ale także pieśni, nie zawsze religijne przy akompaniamencie gitar, na których grali Krzysztof Bołdys, Alojzy Lipa, Józef Pacwa i kilku innych. Pierwszy dzień w Zatorze kończył się ogniskiem.
Było pięknie.
- I nie było prośby, która w czasie tej pielgrzymki nie została wysłuchana. Tak przynajmniej było w moim przypadku - mówi Jóżef Pacwa, który pielgrzymował 18 lat.
- Tam na trasie w Kalwarii budziły się powołania zarówno małżeńskie, jak i kapłańskie - mówi ks. Szklorz.
Na liście "kalwaryjskich małżeństw" jest 20 nazwisk:
- Elżbieta i Edmund Łandowie,
- Anna i Jerzy Balonowie,
- Bernadeta i Roman Synowcowie,
- Elżbieta i Alfred Cubrowie,
- Gabriela i Roman Kolni,
- Danuta i Bernard Niesytowie,
- Gabriela i Jan Penczkowie,
- Danuta i Janusz Niedbałkowie,
- Anna I Jerzy Niesytowie,
- Katarzyna i Józef Pacwowie,
- Elżbieta i Jan Szwedorowie,
- Hanna i Krzysztof Siedlaczkowie,
- Edyta i Krystian Jaroniccy,
- Alicja i Ireneusz Achtelikowie,
- Joanna i Krzysztof Stachoniowie,
- Klaudia i Marek Woźniakowie,
- Sylwia i Andrzej Brzękowie,
- Katarzyna i Krzysztof Balonowie,
- Iwona i Adam Jochemczykowie.
Ks. Józef Szklorz poprowadził trzy piesze pielgrzymki, od września 1983 r. został bowiem wikarym w nowej parafii MB Częstochowskiej w Knurowie i zaczął organizować zupełnie inną pielgrzymkę, do Częstochowy. Oczywiście, jego pielgrzymi z grupy chełmskiej od razu dołączyli do niej i - jak mówi sam ksiądz prałat - na początku nadawali ton tym knurowskim pielgrzymkom, które tak jak chełmskie przyjęły się i są kontynuowane do dziś, choć już w 1987 r. ks. Szklorz został przeniesiony do Tychów, do parafii św. Krzysztofa.
39 lat chełmskiego pielgrzymowania pieszego do Kalwarii Zebrzydowskiej przedstawia wystawa fotograficzna w kościele Trójcy Przenajświętszej, którą zorganizował Krzysztof Siedlaczek, organizator tych pielgrzymek od 2008 r.
Dodajmy, że całą trasę przeszedł też ks. proboszcz Piotr Guzy. Było to w 2001 r.
Musisz to wiedzieć
Zobacz koniecznie
Z Gwiazdami - Ania Świątczak - zapowiedź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?