Chorzów: co dalej z zabytkowym ratuszem w Batorym? Stary ratusz niszczeje przy ulicy Ratuszowej niszczeje. Brakuje inwestorów

Dawny ratusz Chorzowie Batorym jest w opłakanym stanie. Każdy, kto przejdzie się ulicą Ratusza w Chorzowie Batorym zobaczy, jak niszczeje dawny gmach ratusza. Ten neobarokowy gmach mieszczący się przy ul. Ratuszowej 3 w Batorym został wzniesiony w latach 1909-1911 jako siedziba naczelnika gminy Bismarckhütte.

Po przyłączeniu tych terenów do II Rzeczypospolitej powrócono do historycznej nazwy Wielkie Hajduki, a sam gmach do 1939 r. stanowił siedzibę władz starostwa świętochłowickiego. Po 1948 roku budynek został przejęty przez Skarb Państwa. Wtedy swoją siedzibę znalazły tam kolejno Milicja Obywatelska, a następnie policja.

Miasto Chorzów jest właścicielem dawnego ratusza w Chorzowie Batorym od 2018 roku. Po wielu latach starań miastu udało się przejąć zabytkowy obiekt przy ul. Ratuszowej. Wcześniej przez prawie 20 lat gmach znajdował się rękach prywatnych.
Kolejni inwestorzy szybko tracili zainteresowanie obiektem, brakowało im funduszy, a przede wszystkim pomysłu na to miejsce. Niestety, to nie zmieniło się aż do dziś.

Miasto Chorzów jest właścicielem dawnego ratusza w Chorzowie Batorym od 2018 roku.

Wybite szyby, odpadający tynk, zabite deskami okna i popisane mury. Nic nie wskazuje dziś na to, że niegdyś był to reprezentacyjny budynek w mieście. Wewnątrz budynku były dębowe parkiety i kryształowe drzwi. Dziś dawny ratusz to ruina. Miasta nie stać, by wyremontować gruntownie budynek, ale to nie oznacza, że w ogóle nie zajmuje się obiektem.

- Na ten rok (2020) zaplanowano gruntowny remont dachu, aby zabezpieczyć budynek. W miarę możliwości finansowych będą dokonywane w przyszłości kolejne naprawy, tak aby budynek mógł spełniać nowe funkcje - mówi Kamil Nowak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Chorzowie.

W 2018 roku miasto Chorzów kupiło dawny budynek ratusza w Chorzowie za 2 mln 700 tys. zł. Miasto kupiła dawny ratusza gotówką w kwocie 1 mln 500 tys. złotych. Pozostałą część została sprzedana w postaci miejskich nieruchomości. Gdy miasto było na ostatnim etapie negocjacji przejęcia zabytkowego ratusza w Chorzowie Batorym, rozpoczęło poszukiwanie wiarygodnego partnera. Urzędnicy szukali osoby, która ma nie tylko świetny pomysł, ale także doświadczenie w rewitalizacji obiektów i może pokazać konkretne efekty.

8 maja 2018 roku na konferencji prasowej, która odbyła się w Katowicach w Fabryce Porcelany, prezydent Andrzej Kotala ogłosił przyszłego dzierżawcę zabytkowego gmachu. List intencyjny podpisano z Fundacją Giesche, odpowiedzialną m.in. za metamorfozę katowickiej Fabryki Porcelany.

- Kiedy kilka lat temu przejmowaliśmy budynki Fabryki Porcelany, to wszystkie były w fatalnym stanie: bez prądu, wody i internetu. Dzięki ciężkiej pracy udało nam się zamienić to miejsce w kultowy adres, gdzie odbywają się spotkania, wydarzenia, a swoją siedzibę mają m. in. agencje kreatywne, galerie sztuki i showroomy. To rozwiązanie chcielibyśmy powtórzyć w ratuszu w Chorzowie Batorym - tłumaczy wtedy Rafał Wyszyński, prezes Fundacji Giesche.

Z Fundacją Gieshe był podpisywany list intencyjny, ale po dokładniejszym zapoznaniu się ze stanem technicznym budynku dawnego ratusza w Chorzowie Batorym oraz uwarunkowaniami formalnymi, Fundacja Giesche zrezygnowała z podpisania umowy z miastem.

- Współpraca z Fundacją Giesche niestety się nie udała, ale my nadal jesteśmy otwarci na współpracę z przedsiębiorcami. Tak piękny, zabytkowy gmach po renowacji może spełniać wiele funkcji. Chociażby restauracyjne, usługowe, biurowe czy hotelowe - apeluje Kamil Nowak.