Chwalebne dzieje lotnictwa polskiego w Jaworznie: W tych urnach jest pamięć o polskich lotnikach

Urna z ziemią z mogiły płk. pil. Bolesława Orlińskiego, który w 1926 roku dokonał pionierskiego przelotu na trasie Warszawa - Tokio - Warszawa, znajdzie się w niedzielę w Kaplicy Pamięci Narodu Sankturaium Matki Bożej Nieustajacej Pomocy w Jaworznie.

Trasę , liczącą 10 tys. 300 km Orliński pokonał na samolocie Bréguet 19 A2. Za swój przelot otrzymał cesarski Order Wschodzącego Słońca VI klasy i Złoty Medal Cesarskiego Towarzystwa Lotniczego. Walczył też na fronach II wojny światowej. Zmarł w 1992 roku. Został pochowany na wrocławskim cmentarzu na Sępolnie. Sa ulice i szkoły jego imienia.

Oprócz urny z ziemią z nekropolii, w kaplicy znajdzie się też epitafium dla płk. pil. Orlińskiego i jego mechanika, Leonarda Kubiaka. A sama urna dołączy do grona innych, które znajdują się w miejscu, od lat tworzącym nekropolię, upamiętniającą zasłużonych polskich pilotów. Bowiem to właśnie w Jaworznie Stowarzyszenie Lotników Polski Południowej co roku organizuje uroczystości pn. „Chwalebne dzieje lotnictwa polskiego”. W jednej z kilku na całym świecie kaplicy pw. Matki Bożej Loretańskiej, patronki lotników, są umieszczane lotnicze wota i ziemia z cmentarzy i grobów znajdujących się w całej Europie, na których leżą polscy lotnicy, polegli w obronie Ojczyzny.

Kaplicy patronuje jaworznianin

Kaplicę utworzono w Jaworznie ze względu na to, że właśnie tam urodził się pilot Karol Pniak, dowódca 308. Krajowego Dywizjonu Myśliwskiego, który podczas II wojny światowej zasłużył się w bitwie o Anglię, broniąc jej przed nalotami Niemców i Włochów. Pniak urodził się 26 stycznia 1910 roku. Z rodzicami Franciszkiem i Marią oraz sześciorgiem rodzeństwa mieszkali na tzw. Robaku. Do wojska zaciągnął się w październiku 1928 roku. Trafił do 2 Pułku Lotniczego w Krakowie. Uczył się m.in. w Szkole Podoficerów Lotnictwa w Bydgoszczy, Szkole Strzelania i Bombardowania w Grudziądzu i Szkole Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie.

Był bohaterem II wojny światowej, po której wrócił do kraju. Zmarł 10 listopada 1980 r. W jego pogrzebie wzięły udział tłumy. Na Jasnej Górze w Izbie Pamięci Narodu znajduje się tablica jego imienia.

To właśnie Karol Pniak patronuje lotnikom południowej Polski. Do dzisiaj jest wspominany przez nich jako ten, który dokonał wielu bohaterskich czynów, zestrzeliwując samoloty nieprzyjaciela. A dla najbliższych jest po prostu dobrym człowiekiem.
- Nie lubił opowiadać o swoich przeżyciach. Odsyłał mnie do książek. Mówił, że dowiem się z nich wszystkiego, czego potrzebuję - wspominał w jednej z rozmów Karol Pniak, syn bohatera, mający imię po swoim ojcu lotniku. - A dla mnie był po prostu ojcem i najlepszym przyjacielem na świecie, a nie jakimś tam wojennym bohaterem- dodaje syn pilota - dodał Karol junior.

Urny z ziemią z grobów z całego świata

W kaplicy jaworznickiego sanktuarium znajduje się ziemia z grobów polskich lotników z nekropolii na całym świecie. Na niektórych urnach nazwiska bohaterów są wymienione, inne popielnice mają jedynie informacje, z jakich cmentarzy pochodzą prochy.

Wśród kilkunastu urn znajdziemy więc między innymi te z ziemią z Polskiego Honorowego Cmentarza Wojskowego w holenderskiej Bredzie, z cmentarzy w Belgii, a także z nekropolii Guillotière w Lyonie (to ziemia z grobów pilotów, którzy polegli w walkach o czystość nieba Francji).

Jest też popielnica upamiętniająca spadochroniarzy i lotników, leżących na nekropolii Newark w Anglii i ta z ziemią ze Smoleńska, z miejsca katastrofy z 2010 roku. Z kolei w innej urnie znajduje się nie ziemia, a woda z Kanału La Manche i Morza Północnego. To właśnie na ich dnie spoczęły szczątki polskich pilotów, walczących w czasie II wojny światowej.
We wrześniu 2014 roku do Kaplicy Pamięci Narodu w santkuarium w Jaworznie została wniesiona urna z ziemią z grobów płk. pil. Bohdana Jana Ejbicha, ppłk. pil. Janusza Żurakowskiego, gen. bryg. pil. Stanisława Konrada Ujejskiego i kpt pil. Jerzego Mariana Ujejskiego. Oni również walczyli podczas II wojnie światowej. Płk. Ejbich był w polskim lotnictwie od 1938 roku. W czasie wojny działał w Polskich Siłach Powietrznych we Francji, z kolei w Anglii służył jako pilot-rezydent w bazach lotniczych, szkolących presonel powietrzny RAF.

Z kolei gen. bryg. pil. Stanisław Konrad Ujejski służył w Wojsku Polskim od 1918 roku, a we wrześniu 1939 roku kierował Sztabem Naczelnego Dowódcy Lotnictwa i Obrony Przeciwlotniczej. W Anglii był zastępcą dowódcy Polskich Sił Powietrznych. W 1943 roku został Generalnym Inspektorem Polskich Sił Powietrznych. Wszyscy czterej lotnicy zmarli na przymusowej emigracji w Kanadzie.

Niedzielne uroczystości w Sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Jaworznie rozpoczną się godz. 12.00 mszą św. z ceremoniałem wojskowym, podczas której nastąpi wniesienie do Kaplicy Pamięci Narodu darów wotywnych.
Oprócz wniesienia urn i odsłoniecia epitafium, zostaną też odsłonięte tablice upamiętniające 1050. rocznicę Chrztu Polski i 360. rocznicę Ślubów Królewskich Jana Kazimierza. Ogodz. 14.00 w Młodzieżowym Domu Kultury odbędzie się koncert uczniów Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia.

*Marszałek Saługa: PiS buduje swoją siłę na lęku ludzi ROZMOWA JEDEN NA JEDEN
*Wojewoda Wieczorek: Nie będzie medialnych rozliczeń ROZMOWA JEDEN NA JEDEN
*Katowice: 390 porzuconych psów i kotów w te wakacje ZOBACZ ZDJĘCIA, MOŻE ZECHCESZ ADOPTOWAĆ
*Dzieci zasypiają w każdych warunkach NAJŚMIESZNIEJSZE FOTKI
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"