Ciało w wodzie w Krzepicach. Śledczy mają wstępne wyniki sekcji zwłok

Służby informację o zdarzeniu otrzymały we wtorek, 4 czerwca, po godzinie 20.00. Z przekazanych policjantom danych wynikało, że z wody przy ulicy Muznerowskiego w miejscowości Krzepice wyłowiono ciało mężczyzny.

Policjanci, którzy pojechali na miejsce, potwierdzili zgłoszenie. Niestety pomimo natychmiastowej reanimacji podjętej przez zgłaszającego, a następnie kontynuowanej przez służby ratownicze, nie udało się przywrócić funkcji życiowych mężczyzny.

Ofiarą był 57-letni mieszkaniec Krzepic. W akcji wzięli również udział strażacy z OSP Krzepice oraz PSP Kłobuck, a także pogotowie ratunkowe. Śledczy z Komendy Powiatowej Policji w Kłobucku oraz z Komisariatu w Krzepicach - pod nadzorem prokuratora - wykonywali czynności na miejscu zdarzenia.

Częstochowska prokuratura wszczęła już śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci 57-letniego mieszkańca Krzepic.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna zajmował się porządkowaniem pobliskiego terenu - mówił kilka dni temu prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Po pewnym czasie osoba, która zleciła mu wykonanie tych prac, znalazła go cieku wodnym. Na miejscu przeprowadzono oględziny zwłok. Lekarz nie stwierdził oznak śmierci zadanej. Zlecono sekcję zwłok celem ustalenia bezpośredniej przyczyny zgonu 57-latka.

- Wstępne wyniki sekcji zwłok wskazują, że przyczyną zgonu tego mężczyzny było utonięcie. Na ciele pokrzywdzonego nie stwierdzono żadnych obrażeń, które mogłyby wskazywać na udział osób trzecich w tym zdarzeniu - wyjaśnia prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Z próbek pobranych w trakcie sekcji zwłok zostaną wykonane również badania histopatologiczne i toksykologiczne.

- Mają one na celu sprawdzenie, czy przyczyną tego zdarzenia nie był na przykład zawał. Śledczy chcą również zweryfikować, czy mężczyzna był pod wpływem alkoholu, bo to mogło mieć wpływ na zaistniałą sytuację - podsumowuje prokurator Tomasz Ozimek.