Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciebie wołam, ale cisza i pustka dookoła

Teresa Semik
Mirosław Breguła stworzył z Henrykiem Czichem popularny zwłaszcza w latach 80. zespołu Universe
Mirosław Breguła stworzył z Henrykiem Czichem popularny zwłaszcza w latach 80. zespołu Universe arc
Gdyby żył, miałby dziś 50 lat. Pewnie robiłby to, co potrafił najlepiej, czyli grał i nadal występował na scenie. Mirek Breguła z zespołu Universe odszedł 7 lat temu, ale będzie jego benefis

Odebrał sobie życie w zaduszkową noc w Chorzowie, na korytarzu kamienicy, w której mieszkał. To może i zadziwiające, ale grono fanów zespołu Universe, który Mirek Breguła stworzył w 1981 roku z Henrykiem Czichem, ciągle się poszerza. Tamte ich piosenki można przeżywać na nowo. Są sentymentalne, nostalgiczne i każdy w nich odnajdzie trochę siebie. Każdy przecież kiedyś był zakochany, odtrącony, każdy marzył o idealnej miłości, więc może powiedzie: tak właśnie żyłem, taki byłem albo chciałbym być.

- Od jego śmierci wciąż słucham tych piosenek uważniej. Może coś więcej chciał nam powiedzieć o sobie? - zastanawia się Beata Haładus, siostra Mirka Breguły. - Nasze dzieciństwo nie było łatwe po śmierci mamy. Mirek nigdy się nie skarżył, nie mówił, że coś go gnębi, ale dziś wiem, że ta jego uśmiechnięta twarz to mogły być tylko pozory spokoju. Wciąż mam esemesy, które zachowałam na pamiątkę, bo tak wzruszająco w nich pisał do mnie, że "życie jest piękne". Nie chciał sobie pomóc, nie chciał obarczać innych swoimi problemami.

Był romantykiem, człowiekiem niezwykle wrażliwym i zabawnym, ale także chorym i zatopionym w alkoholu. Kto go znał, zdał sobie sprawę, w jak strasznej musiał być rozpaczy, by nagle porzucić to, co było sensem jego trwania - miłość, muzyka, marzenia. I dzieci. Osierocił dwóch synów. Młodszy jest dziś gimnazjalistą, starszy - po studiach dziennikarskich.

Najwięcej szczęścia przyniosła mu piosenka "Mr. Lennon" o eksbeatlesie i jego przedwczesnej śmierci. Był zafascynowany grupą The Beatles. Śpiewał przejmującym głosem także takie przeboje, jak: "Tacy byliśmy", "Daj mi wreszcie święty spokój", zdobywając nagrody opolskiego festiwalu. Był twórczy. Nie radził sobie tylko z problemami dnia codziennego. Uciekał przed nimi. "Chciałem siebie odnaleźć, lecz nie ma mnie" - napisał w piosence "Tyle chciałem ci dać". Przemijanie też przewija się w jego utworach. - Choć po raz tysięczny śpiewam "Wołanie przez ciszę", śpiewanie nadal sprawia mi radość - mówił: "W taką ciszę wszystkie gwiazdy na niebie wyliczę. Ciebie wołam, ale cisza i pustka dookoła".

- Gdyby Mirek żył, pewnie obchodziłby ten benefis - mówi Henryk Czich, który tworzył z nim ten niepowtarzalny duet. - Dlatego dokładnie w 50. rocznicę jego urodzin spotkamy się na koncercie, który jemu zadedykujemy. Universe wciąż gra.


*Najlepsze prezenty na Walentynki DLA NIEGO I DLA NIEJ
*Rodzice małej Lilki mówią o błędach lekarskich [WIDEO + KOMENTARZE]
*Jaki akumulator wybrać? Który najlepszy i najtańszy? ZOBACZ TUTAJ
*Urlop macierzyński i urlop rodzicielski 2014 [ZASADY I TERMINY]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!