Według ustaleń prokuratury, Robert P. zatrudniał w swoim lokalu kobiety, które świadczyły usługi seksualne za pieniądze. Robert P. udostępniał im pokoje. Kobiety dzieliły się z oskarżonym zyskami. Godzina kosztowała 250 zł, P. otrzymywał z tego od 100 do 150 zł.
Proceder trwał od 2008 roku aż do stycznia 2012 i pewnie nie wyszedłby na jaw, gdyby nie zeznania jednego z klientów. Mężczyzna przyznał, że wielokrotnie korzystał z usług seksualnych w lokalu Roberta P. Klient chwalił się nawet śledczym, że niektóre wizyty miał "na krechę", bo nie miał jak zapłacić.
Prokuratura przesłuchała siedem kobiet, które przyznały, że dobrowolnie świadczyły usługi seksualne za pieniądze. Robert P. nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że zarabiał jedynie na sprzedaży alkoholu, striptizie i pokazach erotycznych. Tłumaczy, że pokoje były udostępniane klientom, którzy chcieli przenocować lub "źle się poczuli".
- Oskarżony przedstawił nawet oświadczenia kobiet o tym, że nie będą one zajmowały się nierządem. Oświadczenia nie miały jednak żadnego potwierdzenia w zebranym materiale dowodowym - mówi Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy częstochowskiej prokuratury.
Robert P. był już wcześniej skazany na półtora roku więzienia w zawieszeniu na 5 lat za czerpanie korzyści majątkowych z nierządu. Jeżeli zostanie skazany, tamten wyrok zostanie mu odwieszony.
*Kutz: Autonomia okazała się oszustwem. Ślązakom należy się status mniejszości etnicznej [WYWIAD RZEKA]
*TYLKO W DZ: Niesamowite zdjęcia górników i kopalń z XIX w. Maxa Steckla
*Cygańskie wesele w Rudzie Śl. On - 21 lat, ona 16 lat. ZOBACZ ZDJĘCIA Z ZABAWY
*Serial Anna German [STRESZCZENIA ODCINKÓW]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?