Zaczęło się od kłótni sąsiadek gdzie, która ma wieszać pranie. Do pyskówki włączyły się rodziny. Akcja przeniosła się na ulicę. Słowa to już było za mało. Każda ze stron konfliktu miała mocniejsze argumenty: łańcuchy, cegły, pręty a nawet nóż.
Najstarszy w tym towarzystwie, 43-letni mężczyzna przeszedł od słów do czynów i uderzył w twarz syna i córkę sąsiada. Chłopak ma złamany nos. Krewki 43-latek odpowie przed sądem za pobicie dwóch osób. Niechybnie doszłoby do wielkiej bijatyki gdyby nie sąsiedzi, którzy wezwali policję.
- Funkcjonariusze rozdzielili i zatrzymali uczestników tego "sąsiedzkiego spotkania" - mówi podinspektor Joanna Lazar rzeczniczka KMP w Częstochowie. Okazało się też, że w trakcie szarpaniny z sąsiadami jeden z uczestników bójki wybił szybę rzucając cegłą w okno wystawowe sklepu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?