Czy 24 grudnia 2023 roku trzeba iść do kościoła?
Tegoroczny adwent jest bardzo specyficzny - trwa tak krótko, jak tylko krótko może trwać. 24 grudnia mamy jednocześnie IV niedzielę adwentu i (wieczorem) Wigilię Bożego Narodzenia. To rodzi pewne pytania. Każdy katolik ma obowiązek przyjścia w niedzielę do kościoła oraz w uroczystości nakazane. Do tych ostatnich należy m.in. 25 grudnia - Uroczystość Bożego Narodzenia. Co ciekawe 26 grudnia ma tylko rangę święta i choć zwyczajowo wielu wiernych przychodzi tego dnia do kościoła, to nie jest to obowiązkiem. Warto zauważyć, że tego dnia jest czytane tylko jedno czytanie.
Co jednak, jeśli w kościołach pasterka jest odprawiona przed północą? Kościół starożytnym zwyczajem świętuje uroczystości już w wieczór je poprzedzający. Czy można uczestnictwem w pasterce odprawionej przed północą zarówno spełnić obowiązek niedzielny, jak i obowiązek uczestnictwa we mszy świętej w uroczystość Bożego Narodzenia?
— Jeśli idziemy na Mszę św. w niedzielę przedpołudniem oraz na pasterkę (nawet jeśli jest ona sprawowana o godz. 21.00) - wówczas Msza dopołudniowa czyni zadość obowiązkowi niedzielnemu, a pasterka czyni zadość obowiązkowi uroczystości Bożego Narodzenia. Nie można jednak jednocześnie na jednej Mszy św. - np. podczas pasterki odprawianej o g. 21.00, uczynić zadość obu obowiązkom. To byłoby niezgodne ani z literą ani z duchem prawa - mówi doktor prawa kanonicznego ksiądz Rafał Dappa.
Warto pamiętać, że wiele parafii odwołało wieczorne msze w Wigilie, choć normalnie odbywały się one czasem i w późnych godzinach (zazwyczaj ostatnia msza św. niedzielna w Katowicach odprawiana jest o godz. 21.30 w kościele ojców dominikanów).
O co chodzi w pytaniu o obowiązek niedzielny?
Co istotne możemy także zamiast mszy w niedzielę 24 grudnia przyjść na mszę w... wigilię niedzieli - czyli wieczorem 23 grudnia w sobotę. Na sam koniec warto mimo wszystko podkreślić jedną rzecz: w pytaniu o to, czy w niedzielę trzeba iść do kościoła, nie powinno chodzić o to, by szukać wymówek, by się tam nie pojawić. Nie chodzi także o życie w kategoriach można/nie można. Najważniejsze powinno być spotkanie z nowonarodzonym i przeżycie tej tajemnicy.
Co jednak, gdy naprawdę nie możemy pójść do kościoła?
Nie każdy jednak może w Wigilię lub w Boże Narodzenie przyjść do Kościoła. Zdarza się, że niefortunnie ułoży się dyżur w pracy - zwłaszcza w służbach mundurowych lub medycznych, gdzie trwają one 12 godzin, a czasem dłużej. Czasem też w trakcie dnia zdarzy się wypadek lub nagle zachoruje małe dziecko.
— Zgodnie z rzymską paremią prawniczą - Ad impossibilia nemo obligatur - nikt nie jest zobowiązany do rzeczy niemożliwych - gdy np. pracownik służby zdrowia lub komunikacji publicznej przez całą niedzielę pełnił dyżur i nie mógł też uczestniczyć w Mszy św. w sobotni wieczór, po prostu nie jest zobligowany do zachowania obowiązku Mszy św. niedzielnej. Taka nieobecność nie byłaby grzechem. Należy jednak podkreślić, że chodzi o "niemożliwość" a nie o brak dobrej woli - tłumaczy podobne przypadki ks. dr Rafał Dappa.
Nie przeocz
- Kolędy na Boże Narodzenie. Przypominamy słowa najpiękniejszych. Kolędujcie z DZ!
- Boże Narodzenie – tradycje i zwyczaje świąteczne. Dlaczego nie należy wtedy sprzątać?
- Żywa szopka przy bazylice w Katowicach - Panewnikach. Zobaczcie zdjęcia!
- Boże Narodzenie – zmiany rozkładów jazdy komunikacji miejskiej w aglomeracji
Musisz to wiedzieć
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?