Czy zwierzęta zarażają się Covid-19 od ludzi? O tym, jak uchronić pupila od zarażenia mówi Aleksandra Paczkowska, lekarz weterynarii

Do lekarzy weterynarii trafić mają wytyczne Głównego Lekarza Weterynarii dotyczące ewentualnego badania zwierząt na obecność koronawirusa. Czy wiemy coś o nich więcej?
O tym, że powstają wytyczne słyszeliśmy, ale jeszcze nic - ani drogą telefoniczną, ani w formie zaleceń powiatowego lekarza weterynarii - nie otrzymaliśmy. Być może na dniach pojawią się takie instrukcje, natomiast na chwilę obecną nie mamy żadnych zaleceń dotyczących przeprowadzania badań pod kątem Covid-19.

Co wiemy na temat przenoszenia się koronawirusa ze zwierząt na ludzi?
Na początku mówiono, że zwierzęta nie zapadają na Covid-19. Natomiast z biegiem czasu za granicą udokumentowano kilka przypadków zarażenia u kotowatych - były przypadki zarażonych tygrysów i lwów w zoo oraz kilku domowych kotów. Słyszałam także o przypadku zakażonego psa, owczarka niemieckiego. Niemniej wszystkie miały miejsce za granicą. Nie słyszałam o żadnym przypadku z Polski. Myślę, iż należałoby uspokoić ludzi. Tak naprawdę trzeba poczekać na rozwój wypadków. Myślę, że nie do końca jeszcze zbadaliśmy wirusa u ludzi, a co dopiero u zwierząt.

Czy jako właściciele zwierząt możemy jakoś szczególnie zadbać o to, żeby nie zaraziły się od nas koronawirusem?
Trudno zabronić ludziom głaskania naszego psa na ulicy, zwłaszcza jeśli ten jest przyjaźnie nastawiony do innych i sam szuka kontaktu. Z drugiej strony, nie wiemy, czy ten przechodzień nie kichnął sobie chwilę wcześniej w rękaw. Ja radziłabym po prostu, aby osoby przeziębione, przebywające na kwarantannie lub takie, które wiedzą że mają koronawirusa, profilaktycznie nie tuliły w tym czasie swoich zwierząt i nie pozwalały im zbliżać się do swojej twarzy. Można także myć częściej ręce, obowiązkowo po powrocie do domu i dodatkowo przed pogłaskaniem psa czy kota. Mam wśród klientów osoby, które przebyły kwarantanne i żadnych objawów chorobowych u swoich zwierząt nie zaobserwowały.