Czym jest dogoterapia i komu może pomóc? Betina i czworonożny terapeuta Golden Willy z Gliwic przecierają szlaki psiej terapii

W Gliwicach na Górnym Śląsku mieszka niezwykła dziewczyna imieniem Betina oraz jej pies. Nie jest to jednak zwyczajny futrzany czworonożny przyjaciel człowieka - Golden Willy pracuje jako psi terapeuta. Pomaga on głównie osobom starszym i najczęściej można go spotkać na zajęciach z seniorami w różnych placówkach na terenie województwa.

- Od małego ratowałam wszystko, co mogłam: od psów, kotów, po gołębie. Jestem właścicielką 5 psów, wszystkie oprócz Williego są uratowane lub adoptowane. Po tylu latach pomagania i ratowania zwierząt, stwierdziłam, że mogę połączyć moją miłość do nich z pomaganiem również ludziom - opowiada Betina.

Willy mieszka ze swoją rodziną w Gliwicach od szczeniaka i już od pierwszych chwil był przygotowany do tego, aby mógł zostać psem terapeutycznym. Zaowocowało to tym, że wyrósł na wyjątkowego przyjaciela każdego człowieka, którego tylko spotka, kochającym swoją pracę.

Dogoterapia, inaczej nazywana kynoterapią, to jedna z najpopularniejszych form terapii z udziałem zwierząt. Polega ona na włączeniu odpowiednio dobranego, przeszkolonego psa w proces rehabilitacji lub leczenia dzieci i osób dorosłych cierpiących z powodu różnorodnych problemów.

Jak mówi Betina, właścicielka psiego terapeuty Williego, zajęcia mogą obierać formy nie tylko terapeutyczne, ale również edukacyjne lub towarzyskie. Organizuje się je dla dzieci w żłobkach, przedszkolach, szkołach czy w domach opieki i szpitalach.

Zajęcia z psem poprawiają komunikację, wzbogacają słownictwo i mowę. Dzieci przełamują lęki, rozwijają funkcje poznawcze, stymulują zmysły oraz ćwiczą koncentrację. Dogoterapia uczy samodzielności i odpowiedzialności za siebie i psa. Wpływa na stan emocjonalny, łagodzi stres i samotność, a także relaksuje.

Jak się okazuje, niemal każdy pies może zostać terapeutą. Najpierw jednak kwalifikacje do wykonywania zawodu musi uzyskać zarówno osoba prowadząca, jak i samo zwierzę.

- Należy ukończyć kurs dogoterapii, pies również musi uzyskać tytuł psa terapeutycznego poprzez zdanie odpowiedniego egzaminu. Przede wszystkim istotne jest znalezienie odpowiedniej placówki szkoleniowej. Nie liczy się sam tytuł dogoterapeuty ale jakość szkolenia, wiedza, która zostaje przekazywana aby nasze zajęcia były odpowiednio prowadzone i przede wszystkim bezpieczne - tłumaczy Betina.

Głównymi rasami psów wykorzystywanymi do dogoterapii są labradory, golden retrivery, cavalier king charles spaniele, nowofunlandy, alaskan malamuty i beagle.

- Pies terapeutyczny musi posiadać odpowiedni charakter i umiejętności, przejawiać wiele charakterystycznych cech (takich jak radość z przebywania wśród ludzi, spokój i opanowanie w sytuacjach stresowych). Nie może być agresywny, nadpobudliwy czy zlękniony. Pies przystępujący do pracy musi wcześniej zostać odpowiednio przygotowywany i wyszkolony - dodaje Betina.

Betina i Willy starają się, aby zajęcia były pełne wspólnego zaangażowania oraz jednocześnie indywidualnego podejścia do każdego z uczestników. Spotkania te budują oraz rozwijają empatię wobec zwierząt, ale również są kojące i motywujące.

- Każde zajęcia są dostosowywane do potrzeb odbiorców: z seniorami ćwiczymy pamięć lub motywujemy do ruchu, dzieci uczą się między innymi odczytywania emocji, edukacja jest wspomagana elementami zabawy, a pies jest motywatorem. Podstawą naszych wizyt jest bezpieczeństwo uczestników i psa, aby zajęcia były przyjemne dla obu stron - mówi właścicielka Williego.

Psiego terapeutę z Gliwic możesz zaprosić także do siebie. Jak to zrobić? Wystarczy wysłać wiadomość prywatną na Facebooku „Willy Golden o złotym sercu- Dogoterapia” lub skontaktować się mailowo: [email protected].

Betina i Willy są otwarci na różne propozycje i chętni do pomocy wszędzie tam, gdzie są potrzebni. Zobaczcie ich przy pracy: