W dobie epidemii koronawirusa trzeba zachować w tym roku szczególne środki ostrożności. Dyrekcja I Liceum Ogólnokształcącego im. W Łukasińskiego w Dąbrowie Górniczej zadbała o to, by uczniowie nie tłoczyli się przed wejściem.
Pierwsi maturzyści musieli usiąść w ławce ponad godzinę przed początkiem egzaminu
Wyznaczone zostały dla poszczególnych grup kolejne godziny wejść na sale, osobnymi wejściami. Tak więc uczniowie wchodzili do środka co kilkanaście minut. Byli tacy, którzy w ławce zasiedli już przed godziną 8 i musieli czekać ponad godzinę na poznanie tematów z języka polskiego. By było sprawiedliwie, w kolejnych dniach oni będą mogli przyjść tuż przed 9, a ich koledzy będą musieli zjawić się w szkolnych murach nieco wcześniej.
Uczniowie mówią: Przygotowania do matury były dość wymagające
Jeszcze przed wejściem do szkoły dało się wyczuć wśród maturzystów, że to oczekiwanie na egzamin dojrzałości trwało rzeczywiście długo i jak sami przyznali, trudno było znaleźć złoty środek, który pozwoliłby być pewnym, że matura pójdzie gładko. Nikt jednak nie narzekał, a wszystkim dopisywały raczej dobre humory.
Matura 2020. Język polski. Odpowiedzi, arkusze, tematy. Sprawdź tu
Przygotowania do matury były dość trudne. Dużo pracy czekało w domu. Nie można było wyjść przez długi czas z domu, zrelaksować się. Nie było wyjścia - każdy z nas sam musiał się dopingować do nauki, do tego, by zagłębić się w treść książek, zadań. Jak to będzie? Trudno powiedzieć. Na pewno większe obawy mam przed matematyką, ale trzeba być dobrej myśli – podkreślił Kamil Szwajca z klasy III e lingwistyczno-medialnej w I LO im. W. Łukasińskiego w Dąbrowie Górniczej
- Pandemia zrobiła swoje. Nie byliśmy ze wszystkim na bieżąco - przyznała Paulina Kowalska z klasy III d w I LO w Dąbrowie Górniczej. - Jednak w szkole mamy pod koniec intensywne powtórki i wszystko się pamięta. A i tak wiedza jest ulotna i trochę się rzeczy zapomina. Pomagaliśmy sobie wzajemnie, jak mogliśmy. Pomagali nam też nauczyciele, w każdej chwili można się było z nimi skonsultować, ale to nie jest to samo, co w szkole. Matematyka nie jest taka trudna, to język polski jest większą niewiadomą. Nigdy nie wiadomo, na co się trafi. Ja na pewno nie chciałabym trafić na "Ferdydurke” - mówi Paulina.
Trzeba było szukać motywacji do nauki
Uczniowie dąbrowskiej szkoły podkreślali, że trzeba było szukać motywacji do nauki, zwłaszcza, że termin egzaminu dojrzałości oddalał się z tygodnia na tydzień i nie było wiadomo, kiedy będą mogli zasiąść w ławkach, by zmierzyć się z tym wyzwaniem.
- Jeśli nie ma się na sobą jakiegoś "kata” to czasami trudno się za coś zabrać. Z pewnością wolałbym, żeby matura była wcześniej, bo nie ukrywam - niezbyt chciało mi się uczyć przez ten ostatni czas. No, ale trzeba było się jakoś zebrać w sobie. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze - podkreślił Miłosz Sadowski z klasy III a w I LO im. W. Łukasińskiego
Jak przyznała Joanna Kita z klasy III d w I LO im. W. Łukasińskiego, uczniowie mieli cały czas z tyłu głowy, że jest jeszcze dużo czasu, bo matura jest przełożona.
Musisz to wiedzieć
- A tu ten czas się szybko skracał. Był miesiąc, dwa tygodnie, a tu nagle tylko kilka dni do matury. Na szczęście i w przypadku matematyki, i języka polskiego mieliśmy kontakt głosowy z nauczycielami, łączyliśmy się. Mogliśmy powtórzyć sobie cały materiał z matematyki oraz lektury – mówiła Joanna Kita.
Na początku był strach i niepewność
W przypadku Jakuba Moskala z klasy III D o profilu biologiczno-chemicznym w I LO im. W. Łukasińskiego do nauki najbardziej dopingował go dziadek.
- Mówił, że nie ma co narzekać. Trzeba się uczyć, zdać maturę, a studia potem też są potrzebne, bo bez nich trudno o dobrą pracę – podkreślił dąbrowski maturzysta.
Zobacz i zapamiętaj
- Liczyłem na to, że matura odbędzie się jednak w planowanym terminie. I trochę złym podejściem było to, że uczyłem się dużo na początku, przed majowym, pierwotnym terminem. To skutkowało tym, że na koniec nie było już materiałów do przerabiania, a i samych chęci też coraz bardziej brakowało. Trudno w kółko robić to samo, przecież nie pracujemy jeszcze w korporacji. Trochę bałem się też tego, że wszystko może się zakończyć konkursem świadectw, bo przecież szkoła szkole nie jest równa, ale jakoś to musi być – dodał.
Jak podkreślił Filip Handerek, także z klasy III d o profilu biologiczno-chemicznym w I LO im. W Łukasińskiego na początku pojawił się duży strach i niepewność.
To jest zabawne
- Po chwili przemyśleń trzeba było wziąć się do pracy. Nie da się jednak ukryć, że w całym tym zamieszaniu tak naprawdę takie intensywne przygotowania trwały około dwóch tygodni, kiedy pojawił się oficjalny termin egzaminów. A teraz zależy nam na tym, żeby to zdać. Potem odpoczynek, a w wakacje trzeba natomiast rozejrzeć się za pracą sezonową. No i oczywiście wybrać jakieś studia – przyznał dąbrowski maturzysta.
Bądź na bieżąco i obserwuj
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup teraz

Samsung Galaxy Watch5 SM-R900 40mm Złoty
Waga: 28,7 gWymiary: 40,4 x 39,3 x 9,8 mmModel zeg…
kup teraz

Apple Watch 8 Cellular 41mm Grafitowy z bransoletą mediolańską w...
apple watch series 8 olśniewa dużym niegasnącym wy…
kup teraz

HUAWEI Watch Fit 2 Classic Biały
Ekran AMOLED o przekątnej 1.74 cala z ultrawąskimi…
kup teraz

Huawei Watch GT 3 42 mm Active Biały
elegancka 42-milimetrowa tarcza smartwatcha huawei…
kup teraz

Garmin Vivoactive 4S Biały
SmartwatchGARMIN Vivoactive 4s Biały z różowozłoty…
kup teraz

Withings Activite Steel HR Sport Biały
Steel HR Sport to hybrydowy smartwatch specjalnie …
iPolitycznie - Fogiel: bon-moty Korwin-Mikkego nie naprawią ekonomii