Dąbrowa Górnicza. Policja zatrzymała 17-letniego amatora whisky. Chłopak uciekł z młodzieżowego ośrodka wychowawczego

Seryjne kradzieże nie tylko nękały lokalny znany dyskont, ale także przyciągnęły uwagę dąbrowskich policjantów. Po analizie danych i współpracy z ochroniarzami sklepu funkcjonariusze w końcu namierzyli i zatrzymali sprawcę. Okazało się, że był nim siedemnastolatek, poszukiwany przez miejski ośrodek wychowawczy. Młody mężczyzna nie powrócił z przepustki, czyniąc z kradzieży swoją ucieczkę przed odpowiedzialnością.

- Nasi śledczy ustalili, że nastolatek nie tylko popełnił te przestępstwa z pobudek materialnych, ale także z braku odpowiedzialności i wyznaczonych zasad. Szokujące jest, że tak młody człowiek wplątał się w takie nielegalne działania i utracił szansę na rehabilitację, którą oferował mu młodzieżowy ośrodek wychowawczy. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił naszym kryminalnym na przedstawienie 17-latkowi zarzutów kradzieży - poinformowali dąbrowscy policjanci.

Aktualnie chłopak trafił z powrotem do placówki, z której uciekł. Wkrótce stanie przed obliczem sądu. Granica odpowiedzialności karnej w Kodeksie Karnym wynosi 17 lat, więc odpowie jak dorosły. Grozi mu nawet do 5 lat za kratkami.

- Jako policjanci stanowczo potępiamy takie zachowanie i podkreślamy wagę współpracy między służbami ścigania i instytucjami pomagającymi młodzieży w trudnych sytuacjach. Wzywamy również społeczność lokalną do aktywnego wsparcia młodych ludzi w ich rozwoju i unikaniu zagłębiania się w przestępczy świat - dodają stróże prawa.