Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dąbrowa Górnicza straci miliony przez kanalizację?

Piotr Sobierajski
Budowa kanalizacji w Gołonogu
Budowa kanalizacji w Gołonogu Piotr Sobierajski
Dąbrowianie nie spieszą się z przyłączaniem posesji do nowej kanalizacji. Miasto promuje dodacje, bo inaczej ucierpią miejskie finanse.

Jeśli mieszkańcy Dąbrowy Górniczej nie skorzystają z finansowych zachęt i nie podłączą do końca czerwca tego roku swoich posesji do nowo wybudowanej kanalizacji, to miasto może stracić miliony złotych. Wszystko dlatego, że nie osiągnie wtedy po prostu wymaganego efektu ekologicznego, który jest nieodłącznym elementem tak ogromnych inwestycji, dofinansowywanych, tak jak w tym przypadku, przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie.

Mamy jeszcze trochę czasu, więc będzie dobrze

Efekt ekologiczny to nic innego, jak podłączenie odpowiedniej liczby mieszkańców do nowo wybudowanej sieci kanalizacji sanitarnej instytucji oraz gospodarstw domowych. Dąbrowa Górnicza miała te właśnie wymogi spełnić do końca 2015 roku, ale nic z tego nie wyszło i ostatecznie termin ten został przesunięty o pół roku. Nieprzekraczalna data to obecnie 30 czerwca 2016 roku.

Wiele jednak wskazuje na to, że kary miasta nie ominą. Po pięciu latach i zakończonej już w styczniu 2015 roku inwestycji „Uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej w gminie Dąbrowa Górnicza” - etap I, do nowej sieci przyłączyło się bowiem obecnie tylko 10 tys. 621 osób. A tymczasem powinno aż 16 tysięcy 190.

Sytuacja ta niepokoi nie tylko mieszkańców, ale również część radnych rady miejskiej. - Pod koniec 2015 r. spełniliśmy wymogi w zaledwie 55 procentach. Co prawda udało się uzyskać przedłużenie terminu do połowy 2016 roku, ale przy takim tempie budowy nowych przyłączy nie zdążymy i tak. Co się wtedy stanie, jeśli efektu ekologicznego nie osiągniemy? Skąd wezmą się pieniądze na zwroty pieniędzy - pyta radny Grzegorz Jaszczura. - Mamy jeszcze czas. To mieszkańcy muszą się przyłączyć, a my stosujemy jak najwięcej zachęt, proponując m.in. korzystne warunki budowy przyłączy i dotację - odpiera te zarzuty Zbigniew Podraza, prezydent Dąbrowa Górniczej. - Obowiązek budowy kanalizacji nałożyła na nas Unia Europejska, a nieprzystąpienie do tej inwestycji w mieście skutkowałoby bardzo surowymi karami pieniężnymi. Mam nadzieję, że damy radę i ten obowiązek ekologiczny zostanie jednak do połowy przyszłego roku spełniony - dodaje.
Dopłacają do przyłączy, ale czasu coraz mniej

Miasto stara się ratować trudną sytuację. Przedłużyło pod koniec 2015 r. dotację na budowę przyłączy. Zgodnie z nową uchwałą rady miejskiej każdy może liczyć na dofinansowanie 80 proc. poniesionych kosztów budowy przyłącza kanalizacyjnego. W zależności od jego długości jest to kwota maksymalnie od 2 do 4 tys. zł. Z takiej pomocy skorzystało dotychczas 741 osób.

- O dotację mogą ubiegać się osoby fizyczne i wspólnoty mieszkaniowe, które wybudowały podłączenia do sieci kanalizacji sanitarnej od 1 stycznia 2011 r. do 31 maja 2016 r. Wnioski o udzielenie dotacji można składać do 31 lipca br. - informuje Krzysztof Przewieźlik, kierownik Jednostki Realizującej Projekt.

- Ważnym aspektem przy dążeniu do zakładanego efektu ekologicznego było i nadal jest prowadzenie rzetelnej, długofalowej kampanii informacyjnej, dotyczącej uporządkowania gospodarki wod-no-ściekowej w mieście. Mieszkańców trzeba przekonać, a nie zmuszać do podłączenia. Ewentualny zwrot dotacji wyliczany będzie proporcjonalnie do nie wykazanego efektu ekologicznego. Obecnie jest za wcześnie, by mówić o konkretnych kwotach. O trybie, kwocie, terminie zwrotu dofinansowania decyduje NFOŚiGW - dodaje.

10 dzielnic z kanalizacją

Pierwszy etap uporządkowania gospodarki wodno-ściekowej w Dąbrowie Górniczej kosztował ponad 513 mln zł.

Wszystkie prace zakończyły się w styczniu 2015 roku. Wybudowanych zostało 246 km sieci (w tym 121 km kanalizacji sanitarnej, 62 km wodociągu, 63 km kanalizacji deszczowej). Prace budowlane trwały jednocześnie w 10 dzielnicach miasta. Odtworzonych zostało łącznie ponad 680 tys. metrów nawierzchni na ponad 170 miejskich ulicach. Powstało 21 obiektów tłoczni ścieków sanitarnych, dwie przepompownie ścieków deszczowych oraz jeden zbiornik retencyjny ścieków deszczowych.


*Studniówki 2016 Szalona zabawa maturzystów. Zobaczcie, co się dzieje ZDJĘCIA + WIDEO
*Abonament RTV na 2016: Ile kosztuje, kto nie musi płacić SPRAWDŹ
*Horoskop 2016 dla wszystkich znaków Zodiaku? Dowiedz się, co Cię czeka
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty