Deformacja torów. Dlaczego upały zatrzymują pociągi?

Tzw. wyboczenie torów miało miejsce w ostatnich tygodniach na liniach kolejowych na terenie Beskidów - na trasach z Cieszyna do Zebrzydowic, z Chybia do Wisły Głębce oraz z Suchej Beskidzkiej do Żywca. Dwa ostatnie odcinki nie są w najlepszym stanie, a pociągi jeżdżą tu z prędkością 20-30 km/h. Właśnie w takich warunkach o wyboczenia spowodowane upałami nietrudno.

- Metal kurczy się w niskich temperaturach, a w wysokich rozszerza się. Z uwagi na rozszerzalność metalu w wysokich temperaturach może wystąpić deformacja toru. W przypadku wystąpienia bardzo wysokich temperatur, tory nagrzewają się nawet do 60 stopni Celsjusza. W przypadku wystąpienia deformacji toru, na miejsce natychmiast wzywane są służby techniczne, które usuwają usterkę. Gdy mamy bardzo wysoką temperaturę, dla bezpieczeństwa ruchu kolejowego wprowadza się też ograniczenia prędkości. Do deformacji toru dochodzi rzadko i występuje głównie podczas bardzo wysokich temperatur - wyjaśnia Katarzyna Głowacka z zespołu prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych.

Na czas upałów PKP Polskie Linie Kolejowe SA.wprowadzają dodatkowy monitoring linii kolejowych. Wdrażane są jazdy patrolowe. Na trasach szczególnie narażonych na wysokie temperatury są dodatkowe kontrole. Monitoring sytuacji na kolei jest prowadzony szczególnie w godzinach popołudniowych, w czasie najwyższych temperatur. Regularnie mierzona jest temperatura szyn. Na terenie województwa śląskiego działa 9 zespołów usuwania usterek i awarii, a w pogotowiu czeka 14 pociągów sieciowych, które także monitorują stan sieci trakcyjnej. Także maszyniści przekazują informacje z terenu do dyżurnych ruchu.

Porywacze ze Śląska złapani po 17 latach

Marsz Równości w Częstochowie zablokowany