Dla kogo jest praca, czyli fachowca zatrudnię „od ręki”. Jaki zawód wybrać? SPRAWDZILIŚMY

Jakich ofert pracy jest na rynku najwięcej? Od kilku lat nic się tu nie zmienia. Cały czas poszukiwani przez pracodawców są spawacze, ślusarze, mechanicy, elektrycy, elektromechanicy, dekarze, kierowcy. Słowem, cenieni są fachowcy i to nie tylko w naszym regionie, ale i w kraju i zagranicą. W Polsce mocno trzyma się - jeśli chodzi o oferty pracy - także branża gastronomiczna, choć charakteryzuje ją sezonowość i o tej porze roku ofert dla kucharzy czy pomocy kuchennych na pewno będzie mniej.

Od lat brakuje pielęgniarek, w polskim systemie opieki zdrowotnej przynajmniej kilkadziesiąt tysięcy. Pojawiła się luka pokoleniowa, starszych pielęgniarek nie ma kto zastąpić, mnóstwo wykształconych młodych kobiet wyjechało zagranicę. Zatrważają dane dotyczące średniego wieku polskich pielęgniarek – w 2015 roku wynosił on 50 lat, a w 2019 roku 52 lata. Według prognoz na 2030 rok średnia wieku pielęgniarek ma wynieść 60 lat.

Co ciekawe, z danych powiatowych urzędów pracy w naszym regionie wynika, że - bez względu na miasto czy powiat - cały czas poszukiwani są fachowcy i dla nich ofert zatrudnienia jest najwięcej.

- W ostatnich trzech miesiącach pracodawcy zgłaszali największe zapotrzebowanie na stanowiska: kierowców, przede wszystkim kierowców autobusów, magazynierów oraz w zawodach budowlanych, jak robotnik budowlany. Występuje także duże zapotrzebowanie na pracowników w administracji publicznej: pracowników socjalnych, funkcjonariuszy służby celnej, operatorów numerów alarmowych, wychowawców w placówkach opiekuńczych - wylicza Magdalena Karpisz, kierownik działu ds. pośrednictwa i poradnictwa Powiatowego Urzędu Pracy w Katowicach.

Z danych PUP w Katowicach wynika także, że dla cudzoziemców najwięcej ofert jest na stanowiska na produkcji, magazynowe, budowlane, poszukiwani są także operatorzy maszyn.

Rynek pracy w Wodzisławiu Śląskim i powiecie także nie różni się od tych w innych regionach województwa śląskiego.
- Jeżeli chodzi o oferty pracy, którymi dysponujemy, to - przykładowo - od dłuższego czasu mamy oferty dla sprzedawców czy kasjerów. Pracę oferują głównie sklepy spożywcze - mówi Grażyna Ostrowska, kierownik pośrednictwa pracy Powiatowego Urzędu Pracy w Wodzisławiu Śląskim. - Latem mieliśmy więcej ofert z branży gastronomicznej, poszukiwano głównie osób na takie stanowisko jak pomoc kuchenna. Jednak o tej porze roku tych ofert jest zdecydowanie mniej.

Wśród ofert pracy znajdziemy także sporo propozycji dla monterów (klimatyzacji, pomp ciepła, domofonów, fotowoltaiki i innych). - Dużo ofert pracy w powiecie wodzisławskim dotyczy branży budowlanej, pracodawcy poszukują między innymi murarzy, kafelkarzy, a także
pracowników ogólnobudowlanych. Pojawiają się pojedyncze oferty dla opiekunów osób starszych. W dalszym ciągu występuje deficyt pracowników w branży transportowej, szczególnie w transporcie międzynarodowym - podkreśla Grażyna Ostrowska.

W całej Polsce wśród zawodów deficytowych przewijają się od lat zawody medyczne. Oferty pracy są dla lekarzy, pielęgniarek, położnych, ratowników medycznych, fizjoterapeutów, techników laboratoryjnych, opiekunów osób starszych. Brak pracowników mocno odczuwa branża transportowa, budowlana, handel. Brakuje operatorów CNC, instalatorów sieci.

Wystarczy spojrzeć na przygotowywany corocznie przez Wojewódzki Urząd Pracy w Katowicach „Barometr zawodów”, czyli prognozę zapotrzebowania na pracowników w wybranych zawodach, realizowaną na poziomie powiatowym. Pozwala na zaklasyfikowanie profesji do jednej z trzech kategorii: zawód deficytowy, zawód zrównoważony oraz zawód nadwyżkowy. Zawody deficytowe powtarzają się od lat, w „Barometrze zawodów 2022” są to m.in.: betoniarze, brukarze, cieśle, stolarze budowlani, elektrycy, elektromechanicy, kierowcy autobusów, samochodów ciężarowych, kucharze, lekarze, magazynierzy, monterzy instalacji budowlanych, murarze, tynkarze, piekarze, pielęgniarki, położne,robotnicy budowlani, ślusarze.

Jak wynika z przygotowywanej przez ekspertów rynku pracy prognozy „Barometr zawodów”, w Bielsku-Białej i powiecie bielskim deficytowymi zawodami w roku 2020 czy 2021 były między innymi stanowiska takie jak: elektrycy, elektromechanicy i elektromonterzy, kierowcy, krawcy i pracownicy produkcji odzieży, magazynierzy, opiekunowie osoby starszej lub niepełnosprawnej, pielęgniarki i położne, pracownicy fizyczni w produkcji i pracach prostych, pracownicy przetwórstwa metali oraz robotnicy budowlani. Te deficytowe zawody utrzymały się również w 2022 roku.

- Prognozowanie zawodów opiera się nie tylko na zgłaszanych do Powiatowego Urzędu Pracy w Bielsku-Białej ofert pracy, ale przede wszystkim pod kątem sytuacji na lokalnym rynku pracy, uwzględniając warunki geopolityczne i gospodarcze. Są to informacje dotyczące powstawania nowych zakładów pracy, zwolnienia grupowe, oferty pracy upowszechnione na innych portalach, oferty pozyskiwane przez Agencje Pracy Tymczasowej oraz Ochotnicze Hufce Pracy oraz aktualnej sytuacji na rynku pracy – podkreśla Justyna Trepka z Powiatowego Urzędu Pracy w Bielsku-Białej. - W ostatnich sześciu miesiącach - od maja do końca października - do Powiatowego Urzędu Pracy w Bielsku-Białej najczęściej wpływały oferty pracy na stanowiska związane z szeroko rozumianą produkcją (kontroler jakości wyrobów przemysłowych, operator maszyn i urządzeń do przetwórstwa tworzyw sztucznych, pakowacz ręczny, pomocniczy robotnik przemysłowy, pozostali pracownicy wykonujący prace proste, pozostali robotnicy wykonujący prace proste w przemyśle, pracownik produkcji), branżą budowlaną, pracą na magazynie, transportem (kierowcy kat. C, C+E, D), branżą usług porządkowych oraz handlem - dodaje.

Cały czas poszukiwani są także pracownicy z naszego regionu do pracy za granicą - w Niemczech, Holandii, Austrii, Szwajcarii czy Wielkiej Brytanii. Najbardziej cenieni są fachowcy: elektrycy, budowlańcy, elektromechanicy czy spawacze. Poza tym poszukiwani są fachowcy w takich zawodach, jak: malarz, murarz, zbrojarz, betoniarz, cieśla, spawacz, elektryk, mechanik samochodowy, parkieciarz, dekarz papy, inżynier czy opiekun osób starszych. Nic dziwnego, bo - przykładowo - według prognoz w 2030 roku w Niemczech będzie żyło 1,7 miliona ludzi obłożnie chorych i wymagających opieki.

Warto też wiedzieć, że w okresie przedświątecznym pracodawcy poszukują m.in. pracowników tymczasowych. Szacuje się, że z rynkiem pracy tymczasowej jest związanych w Polsce około 700 tys. osób. Jednak każdego roku pracodawcy narzekają na brak rąk do pracy.