Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dla nauczycieli nie ma już pracy w szkołach a o innych posadach nie chcą nawet myśleć

Michał Wroński, Sławomir Cichy
123rf
Kiedy kilka dni temu szukaliśmy wolnych miejsc na wyższych uczelniach z naszego regionu, to okazało się, że wciąż jeszcze czekają one na studentów filologii polskiej, historii, biologii, czy matematyce. I - wybaczcie nam te słowa czcigodni akademicy - niechaj tak już pozostanie. Nie będziemy nikogo zachęcać do wyboru tej ścieżki kariery. Znaczna część absolwentów tych kierunków kończy bowiem studia z dyplomem nauczyciela w kieszeni, a mając takie "papiery" na znalezienie zatrudnienia liczyć jest coraz trudniej.

Statystyki Wojewódzkiego Urzędu Pracy nie pozostawiają zresztą wątpliwości - wśród zarejestrowanych w lokalnych pośredniakach nauczycieli znaczną część stanowią poloniści, historycy i matematycy. Najwięcej (o dziwo) jest zaś wuefistów i absolwentów filologii angielskiej. W sumie na koniec ubiegłego roku bez pracy w całym województwie pozostawało niemal 3,5 tysięcy nauczycieli, a na poprawę tej sytuacji raczej nie ma co liczyć.

Pedagodzy tracą pracę lub część zarobku

W najbliższych dniach rozstrzygnie się ilu nauczycieli będzie musiało od 1 września pożegnać się ze szkołą. Ministerstwo Edukacji Narodowej szacuje, że w skali kraju będzie to niespełna 7 tysięcy.

Niemal 1/4 tej grupy stanowić mogą pedagodzy z naszego regionu. Tak przynajmniej wskazują dane zebrane przez Zarząd Okręgu Śląskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego. Pod koniec maja otrzymał on z 55 procent swoich oddziałów informacje o planowanych redukcjach etatów w szkołach. Nie były one budujące.

- Do zwolnienia przewidziano 879 nauczycieli. W przypadku 2249 zapowiedziano zmianę wymiaru pensum, co w dalszej perspektywie stanowi zapowiedź dalszych zwolnień - mówi Grażyna Hołyś - Warmuz, sekretarz Zarząd Okręgu Śląskiego ZNP. Jeśli założyć, że te dane odzwierciedlają jedynie połowę faktycznej skali zjawiska, to zagrożonych zwolnieniem w regionie może być nawet 1500 - 1600 nauczycieli (najwięcej w gimnazjach i szkołach ponadgimnazjalnych).

Od cięcia nauczycielskich etatów nie są wolne ani małe miejscowości, ani duże miasta regionu. W Katowicach na "czarnej liście" znalazło się 39 nazwisk, zaś ponad 400 nauczycielom zaproponowano mniejszą liczbę godzin (czytaj: mniejsze wynagrodzenie). W Rybniku zapowiedziano rozwiązanie umowy o pracę z 30 pedagogami, kolejnym 21 po prostu jej nie przedłużono, zaś niemal 60 ograniczono wymiar zatrudnienia. Jeszcze gorzej wygląda sprawa w Częstochowie. Z tamtejszych szkół może odejść aż 170 nauczycieli!

- W rzeczywistości tak wielu na pewno ich nie będzie - stara się uspokajać Ryszard Stefaniak, naczelnik wydziału edukacji w częstochowskim urzędzie miasta.

- Część znajdzie zatrudnienie w prywatnych szkołach. Niektórzy wrócą też do publicznych jednostek, bo pod koniec sierpnia zwykle okazuje się, że ktoś poszedł na urlop dla poratowania zdrowia i zrobił się wakat. Mogły pojawić się też jakieś nowe zajęcia, a dyrektorzy dostali zalecenie, by w takiej sytuacji sięgać po tych, którzy dostali wypowiedzenia - mówi Stefaniak.
Spokojny jest też Piotr Wesołowski, który kieruje Wydziałem Edukacji w Sosnowcu.
- Ja nawet takich zestawień w maju nie robiłem, bo one zbyt mocno rozmijają się z rzeczywistością. Wszystko wyjaśni się dopiero w ciągu najbliższych dni - twierdzi Wesołowski.

Nie wyobrażają sobie pracy poza szkołą

Związkowcy z ZNP nie wierzą jednak w radykalną zmianę sytuacji. Ich zdaniem do szkół może wrócić raptem 5 - 10 procent z tych nauczycieli, którzy przed wakacjami otrzymali wypowiedzenia. Reszta musi znaleźć sobie inny sposób na życie i raczej nie ma co liczyć, że ktoś im w tym pomoże.

- Nie mamy żadnych dodatkowych pieniędzy na tą grupę zawodową - przyznaje Jerzy Kędziora, przewodniczący Konwentu Dyrektorów Powiatowych Urzędów Pracy w województwie śląskim. Jak dodaje zwalniani nauczyciele muszą przygotować się do tego, że mogą już nigdy nie wrócić do szkoły. Z tym jednak będzie problem.

Z opublikowanego w tym roku badania wykorzystania potencjału nauczycieli tracących pracę przeprowadzonego przez Fundację Rozwoju Demokracji Lokalnej - Małopolski Instytut Samorządu Terytorialnego i Administracji wynika, że wielu zwolnionych z pracy nie podejmuje żadnych działań w celu znalezienia zatrudnienia, biernie oczekując na zmianę sytuacji w lokalnej oświacie i powrót do pracy w szkole. Te wyniki potwierdzają badania ankietowe przeprowadzone przez Związek Nauczycielstwa Polskiego.

- Nauczyciele, zwłaszcza z długim stażem, często nie widzą dla siebie miejsca poza tym zawodem - mówi wiceprezes Zarządu Okręgu Śląskiego Grażyna Hołyś-Warmuz.

Pieniądze dla belfrów na nowy start

Tymczasem Ministerstwo Edukacji Narodowej przygotowuje 100 mln zł ze środków z Unii Europejskiej na aktywizację zawodową nauczycieli, którzy utracili pracę w ciągu ostatnich 24 miesięcy - poinformowała we wtorek minister Krystyna Szumilas.

Szczegóły programu wsparcia bezrobotnych nauczycieli będą ustalone z urzędami marszałkowskimi. Jak zaznaczyła minister na konferencji w Warszawie, zależy jej na tym, by program odpowiadał na lokalne potrzeby.

Pieniądze będą przeznaczone m.in. na staże, szkolenia, studia podyplomowe, warsztaty aktywnego poszukiwania pracy, doradztwo zawodowe inicjujące rozpoczęcie nowej działalności gospodarczej.

Pewny dochód, stabilne życie, trudno z tego zrezygnować

Rozmowa z dr Eweliną Wiszczun, specjalistą rynku pracy z Zakładu Polityki Społecznej UŚ w Katowicach

Dlaczego tak wielu nauczycieli nie widzi dla siebie miejsca poza wyuczonym zawodem?
To dość specyficzna profesja. Wiele osób zaczynało w niej pracę zaraz po studiach, a jeśli się coś robi przez wiele lat, to potem ciężko to zmienić. Poza tym to dość sfeminizowany zawód, oferujący kobietom całkiem niezłe warunki - stałe godziny pracy, pewny dochód i szanse na ustabilizowane życie rodzinne. Trudno zatem się dziwić, że wiele z nich nie widzi siebie w innej roli.

A może obawiają się, że nie poradzą sobie na rynku pracy, bo wiedza teoretyczna poza szkołą jest niepotrzebna?
To jest problem, ale z drugiej strony każdy zna aktualną sytuację na rynku pracy i powinien mieć świadomość, że należy samemu zadbać o zdobycie nowych umiejętności praktycznych, które pomogą w znalezieniu innej pracy.

Można zapytać: o co tyle krzyku, każdy może pracę stracić.
Owszem, ale to dzieje się w sferze budżetowej, gdzie silną pozycję mają związki zawodowe. Poza tym nauczyciel wciąż cieszy się dość dużym prestiżem i stąd doniesienia o zwolnieniach wywołują tyle emocji.
MIW



*Wybory Miss Mokrego Podkoszulka w Sosnowcu - ZOBACZ ZDJĘCIA PIĘKNYCH DZIEWCZYN
*Topless czy w bikini? Co wypada w czasie upałów? ZOBACZ ZDJĘCIA
*Śląski Air Show w Katowicach - Samoloty F-16 w akcji [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*18 września otwarcie Galerii Katowickiej - ZOBACZ, JAKIE TAM BĘDĄ SKLEPY

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!