Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dlaczego Górnik Zabrze tak słabo zaczął sezon? Jan Urban ma swoją teorię. A już w sobotę mecz z Piastem Gliwice

Rafał Musioł
Rafał Musioł
W poprzednim sezonie Górnik Zabrze u siebie zremisował z Piastem Gliwice 3:3, a na wyjeździe przegrał 0:1.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
W poprzednim sezonie Górnik Zabrze u siebie zremisował z Piastem Gliwice 3:3, a na wyjeździe przegrał 0:1.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Fot Arkadiusz Gola
Górnik Zabrze i Piast Gliwice w dwóch pierwszych kolejkach PKO Ekstraklasy nie odnieśli zwycięstwa. Dlaczego zespół Jana Urbana spisuje się tak słabo? Jan Urban ma już swoją teorię. Sobotnie derby mają więc niebagatelną stawkę. Czy na trybunach będzie komplet widzów?

Dwie porażki, zero goli i tylko jeden celny strzał - taki jest bilans otwarcia sezonu w wykonaniu Górnika Zabrze. Trener Jan Urban przyznał, że ma teorię tłumaczącą taką sytuację.

- Abstrahując od tego, że nie gramy nowymi nabytkami, a kontuzje mają Erik Janża i Dani Pacheco, to w pierwszym spotkaniu z Raodmiakiem wyglądało to bardzo słabo, ale z Wartą była już duża poprawa. Czy to jest powtórka sprzed dwóch lat? Wtedy pracowaliśmy za mocno i zespół był "dojechany". Teraz pilnowaliśmy wielu szczegółów, po powrocie z Austrii zrobiliśmy testy zmęczeniowe i nic w nich nie wyszło - stwierdził szkoleniowiec Górnika. - Wydaje mi się, że te spotkania, które rozegraliśmy na zgrupowaniu właściwie dzień po dniu, od weekendu do weekendu, nie pozwoliły nam na wypracowanie realnych rzeczy w meczu. Było tak dlatego, że graliśmy z zespołami realnie lepszymi od nas i właściwie nie mieliśmy w nich piłki, w dodatku mocno rotowaliśmy składem chcąc zobaczyć w jakiej są dyspozycji wszyscy, także młodzi piłkarze. Poza tym w głowach chłopaków jednak zostało, że tu dostaliśmy trzy gole, tam cztery, potem znowu cztery... Ani razu nie dominowaliśmy, żeby powtarzać schematy gry i dopracowywać zgranie.

Gdzie Jan Urban szuka powodów do optymizmu?

- Skład się zmieni, gdy wrócą piłkarze kontuzjowani. Nie po to przecież robiliśmy transfery, żeby ci nowi nie grali. Seba Musiolik potrzebuje jeszcze trochę czasu, żeby dojść do formy, bo miał przerwę 2,5 miesięczną, a w poprzednim sezonie zagrał 280 minut. Piotrek Krawczyk też nie jest w optymalnej dyspozycji. Widzimy zresztą postępy. Warcie już nie pozwoliśmy na stwarzanie sytuacji pod naszą bramką, to nam zabrakło ostatniego podania, lepszego rozegrania, jakiejś akcji indywidualnej, stałego fragmentu gry - podkreślił szkoleniowiec.

W sobotę Górnik podejmie w derbowym starciu Piasta Gliwice.

- To niewygodny przeciwnik, ma dobrą drużynę, w ostatnich latach był mistrzem Polski, miał brąz, ostatnio znalazł się tuż przed nami. Teraz też będzie walczył z czwórką Raków, Legia, Lech, Pogoń. Piast ma taką kadrę, że wartościowi piłkarze siadają na ławce. To bardzo poukładany i silny zespół. Ostatnio mamy trudności, żeby go pokonać, ale to wynika z jego siły, a nie naszej słabości - stwierdził Jan Urban.

Piłkarze i trener liczą na mocne wsparcie z trybun. W piątek rano liczba sprzedanych biletów przekroczyła 13.000. Kibice gości nie zobaczą spotkania na żywo ze względu na trwającą budowę czwartej trybuny.

Sobotni mecz, który rozpocznie się o godzinie 17.30, poprowadzi Piotr Lasyk. Transmisja w Canal+ Sport.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera