Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dlaczego szef RAŚ Jerzy Gorzelik musiał przymusowo wyjechać do Brukseli?

Agata Pustułka
Mikołaj Suchan
Na jaw wychodzą nowe, elektryzujące informacje, dotyczące przymusowego wyjazdu szefa RAŚ do Brukseli. W zeszłym tygodniu opisaliśmy przymusowe "wygnanie" Jerzego Gorzelika do Brukseli, którego wysłano w podróż służbową, by nie znalazł się w zasięgu wzroku prezydenta Komorowskiego, odwiedzającego region z okazji Barbórki. Na jaw wychodzą kolejne wątki tej sprawy.

Mimowolne zgłębianie przez Gorzelika tajników komunikacji miejskiej kosztowało podatników ok. 3 tys., ale jak się okazuje koszty moralne tej wizyty dla przewodniczącego Ruchu Autonomii Śląska są większe. Otóż mocno się zdziwił, gdy na sali obrad zobaczył swojego odwiecznego adwersarza z sali Sejmu Śląskiego radnego PiS Czesława Sobierajskiego. Można wręcz sądzić, że była to dodatkowa "kara" dla szefa autonomistów.

Nie dziwi więc ostry wpis Jerzego "Wygnańca" Gorzelika na Facebooku, który napisał: Czytam w pewnej gazecie (chodzi o Dziennik Zachodni oczywiście przyp. red.), że kancelaria prezydenta RP nie życzyła sobie mojej obecności podczas wizyty Bronisława Komorowskiego w Katowicach i stąd moja nagła delegacja do Brukseli. Zakładając, że to prawda - czy bardziej żenująca jest infantylna małostkowość wydającego dyspozycje w Warszawie, czy służalczość odbierającego je w Katowicach?
Na to pytanie na razie nie znamy odpowiedzi. Na razie!


*Niesamowity Dreamliner w Pyrzowicach ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*Zniewalający wystrój restauracji Kryształowa Magdy Gessler ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*HC GKS Katowice od szatni ZOBACZ ZDJĘCIA TYLKO W DZ
*Ślązacy zazdroszczą Katalończykom autonomii: prawda czy fałsz? [CZYTAJ I SKOMENTUJ]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!