Dobry sąsiad to prawdziwy skarb! W Świętochłowicach zatrzymano złodzieja dzięki sąsiedzkiej czujności

Do zdarzenia doszło w piątek, 2 września, w godzinach wieczornych. Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Świętochłowicach otrzymał zgłoszenie o prawdopodobnym włamaniu w rejonie śródmieścia. Na wskazany przez zgłaszającego adres udali się funkcjonariusze z ogniwa interwencyjnego świętochłowickiej komendy. Zgłaszający wskazał przybyłym policjantom ujętego chwilę wcześniej rabusia, którym okazał się 56-letni mieszkaniec Świętochłowic.

Złodziej wynosił sprzęt gastronomiczny z pomieszczenia gospodarczego. Hałas wynoszonych przedmiotów zaniepokoił sąsiada właściciela posesji. Powiadomił go, że coś podejrzanego dzieje się na jego terenie. Czujność i szybka reakcja sąsiada pozwoliły uchronić mieszkańca Świętochłowic przed stratami, a złodzieja przyłapać na gorącym uczynku.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutów sprawcy nieudanej kradzieży. Za kradzież i włamanie 56-latkowi grozi teraz kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Policja przypomina, że skuteczność ich pracy w znacznym stopniu zależy od postawy samych obywateli. Reagując i zgłaszając podejrzenie popełnienia przestępstwa, pomagamy mundurowym dbać o wspólne bezpieczeństwo. Zachowanie mieszkańca z ubiegłego piątku może być wzorem, jak należy postępować w podobnych sytuacjach.

- Dobrze znający się sąsiedzi mogą skutecznie przeciwstawić się włamaniom, kradzieżom, rozbojom i chuligaństwu. Warto rozmawiać z sąsiadami, bo dobrze jest móc liczyć na ich czujność. Właśnie za wspomnianą czujność świętochłowiccy policjanci dziękują świadkowi zdarzenia - przypomina oficer prasowa świętochłowickiego garnizonu Anna Hryniak.