Porozrzucane worki z poliuretanową zawartością, beczki z niebezpiecznym klejem i ogólny bałagan przy remontowanym właśnie boisku Szkoły Podstawowej nr 42 w Sosnowcu. Taki widok raził oczy mieszkańców osiedla Środula i rodziców uczniów, którzy na nasz redakcyjny adres mejlowy [email protected] wysłali w ubiegłym tygodniu zdjęcia.
Na filmie, jaki otrzymaliśmy, wyraźnie widać nie tylko worki z gumowym granulatem, które są porozrzucane i podziurawione, ale także przewrócone beczki z substancją służącą do przyklejenia granulatu. Rodzice niepokoją się o zdrowie swoich dzieci. Bo gdy przyjrzeli się etykiecie naklejonej na beczce z klejem, włos zjeżył im się na głowie. Okazało się, że boisko ma być budowane z materiałów, w skład których wchodzą toksyczne substancje.
- Tam jest napisane, że klej, którym robotnicy przykleją ten granulat, może powodować raka - denerwuje się pan Krzysztof, którego córka uczy się w sosnowieckiej SP 42. - I na takim boisku będzie ćwiczyć moje dziecko? Nie zgadzam się na to! - stwierdza.
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected]
DZ24 WIADOMOŚCI CZYTELNIKÓW I INTERNAUTÓW
W istocie, na beczkach widać etykiety, a na nich oznaczenia informujące o obecności wewnątrz substancji niebezpiecznej. Może ona powodować: reakcje alergiczne, działa drażniąco na oczy, może powodować uszkodzenie organów wewnętrznych, a nawet - prawdopodobnie - powoduje raka - informuje ostrzeżenie na beczkach.
Dlaczego materiały niebezpieczne - takie jak klej, który może powodować raka - są ogólnodostępne, a nie zabezpieczone przed dostępem osób trzecich?
- Bałagan zrobili jacyś chuligani. Sprawa jest wyjaśniana. Firma ma posprzątać ten nieporządek - uspokajał nas wtedy Rafał Łysy, rzecznik Urzędu Miejskiego w Sosnowcu.
Jeszcze tego samego dnia, gdy poinformowaliśmy o tym miasto, bałagan rzeczywiście został posprzątany. A beczki zniknęły. Urzędnicy mieli też uczulić pracowników szkoły i firmy, która ma zająć się remontem boiska, aby ktoś pilnował pozostawionych tam materiałów.
- Ale czy taka rakotwórcza substancja powinna być użyta do budowy boiska dla dzieci? - pytają rodzice.
Wysłaliśmy zdjęcie etykiety kleju wraz z zapytaniem do sanepidu. Zdaniem ekspertów, rodzice nie powinni mieć obaw. Sam fakt klasyfikowania danej mieszaniny jako rakotwórczej nie wyklucza jej stosowania w przypadku budowy boiska. Bowiem ostrzeżenie nie dotyczy otwartych przestrzeni.
- Wspomniane ograniczenia sprzedaży produktów zawierających dizocyjanian difenylometanu wymuszają konieczność stosowania mieszaniny w pomieszczeniach właściwie wentylowanych - wyjaśnia Arleta Mrugała z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach. - Szkodliwość produktu zależy między innymi od warunków jego stosowania oraz specyfikacji przedstawionej przez producenta. Spełnienie wszystkich warunków wskazywanych przez producenta powinno gwarantować bezpieczeństwo osób mających kontakt z produktem. Tego rodzaju informacje można jednak uzyskać po analizie dokumentacji, będącej integralną częścią kontroli prawidłowości stosowania substancji i mieszanin chemicznych - zaznacza.
Remont boiska przy SP42 to jedna z trzech takich inwestycji w Sosnowcu. Potrwa do końca października. Inwestycja na trzech boiskach kosztuje w sumie 389 tys. zł.
*Oto Rysio! Największe dziecko w Polsce urodzone do wody przyszło na świat w Zabrzu ZDJĘCIA
*Rolnik szuka żony w TVP: Łzy i rozpacz były prawdziwe
*Tragiczny wypadek w Katowicach: Samochód zmiażdżony ZDJĘCIA
*Ustroń: Ewakuacja supermarketu po ataku pająka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?