Strata punktów w Toruniu mogła oznaczać dla GKS Katowice koniec marzeń o bezpośrednim awansie do I ligi. Zespół Rafała Góraka stoczył z Elaną morderczy bój, zakończony bezcennym zwycięstwem.
Spotkanie rozpoczęło się od trzęsienia ziemi. W 3 minucie Maciej Stefanowicz kapitalnie uderzył z szesnastu metrów pod poprzeczkę. Po kolejnych trzech minutach w taki sam sposób odpowiedział Kacper Jóźwicki i mecz rozpoczynał się od nowa.
Na murawie na akcję odpowiadano akcją, obie drużyny miały szansę na strzelenie goli, ale wynik nie ulegał zmianie. Tuż po przerwie GKS dostał jednak idealną okazję - Arkadiusz Woźniak został sfaulowany w polu karnym. Stefanowicz z jedenastu metrów nie trafił jednak w bramkę.
Sztuki tej dokonał w 85 minucie Grzegorz Janiszewski, pakując piłkę do siatki głową po rzucie wolnym Arkadiusza Błąda,
Dzięki temu starcie z Widzewem Łódź w niedzielę 12 lipca o 13.05 na Bukowej może być najważniejszym meczem sezonu na Bukowej.
Elana Toruń - GKS Katowice 1:2 (1:1)
0:1 Maciej Stefanowicz (3), 1:1 Kacper Jóźwicki (6), 1:2 Grzegorz Janiszewski (85)
GKS Mrozek - Michalski, Jędrych, Janiszewski, Rogala - Woźniak (73. Wroński), Gałecki, Stefanowicz, Błąd (90. Grychtolik), Kiebzak (78. Pavlas) - Kurbiel (62. Rogalski).
Żółte kartki Kozłowski, Stryjewski, Świeciński - Gałecki, Wroński
Sędziował Marcin Szczerbowicz (Olsztyn)
Bądź na bieżąco i obserwuj
Musisz to wiedzieć
Zobacz koniecznie
Nie przeocz

Tomasz Pawlak - Dolnośląska Kraina Rowerowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?