Teoretycznie przed sezonem w Częstochowie zrobiono wszystko, aby Włókniarz po nieudanym, ubiegłym sezonie, mógł znów nawiązać walkę o medale. Zatrudniono młodeego trenera Piotra Świderskiego, który pod koniec poprzedniego sezonu pokazał się z niezłej strony. Prezes Michał Świącik zachował trzon zespołu.
We Włókniarzu pozostali Leon Madsen i Fredrik Lindgren oraz utalentowani juniorzy. Do drużyny dołączyli Bartosz Smektała, Kacper Woryna i Jonas Jeppesen. Prezesa Włókniarza niektórzy okrzyknęli nawet królem transferowego polowanie. Jeżeli dodamy do tego niezłą otoczkę medialną, której zwieńczeniem była jedyna w Polsce prezentacja drużyny online, to wydawało się, że Włókniarz jest skazany na dobry wynik.
Tymczasem wszystkie kalkulacje się nie sprawdziły, a Włókniarz już na początku sezonu jest głównym kandydatem do tytułu największego rozczarowania sezonu. Madsen i Lindgren jadą najsłabiej odkąd dołączyli do Włókniarza. Duńczyk i Szwed na tle Macieja Janowskiego i Artioma Łaguty wypadli fatalnie.
Duńczyk nie tylko przegrywał starty, ale dawał się nawet mijać na torze, co w Częstochowie zdarza mu się niezwykle rzadko. Na dodatek Madsen po przegranym podwójnie biegu ósmym, który praktycznie przesądził o porażce Włókniarza (było 20:28) zamiast skupić się na pracy w parku maszyn, zajął się tłumaczeniem swojego niepowodzenia przed kamerami telewizyjnymi.
To najlepiej pokazuje, że w częstochowskim zespole brakuje obecnie nie tylko formy, ale przede wszystkim sportowej złości. Kiedy zawodzą liderzy, trudno oczekiwać wielkiej formy po pozostałych zawodnikach. Smektała, Woryna czy Miśkowiak walczyli, swoje punkty dowieźli, ale na silną Spartę to za mało.
Inna sprawa, że przygotowanie tak twardego toru na piekielnie szybkich gości, mówiąc delikatnie nie było najlepszym pomysłem.
Wrocławianie, którzy w Częstochowie stosowali zastępstwo zawodnika byli zdecydowanie lepsi, a klasą dla siebie byli Janowski i Łaguta, których świetnie wspierał Gleb Czugunow.
Betard Sparta Wrocław 52
1. Artem Laguta 17 (3,3,3,3,3,2)
2. Daniel Bewley 8+1 (1,1,0,2,3,1*)
3. Tai Woffinden ZZ
4. Gleb Czugunow 10+2 (1,3,0,2*,2*,2)
5. Maciej Janowski 15+2 (3,3,3,3,2*,1*)
6. Przemysław Liszka 0 (0,0,0)
7. Michał Curzytek 2 (2,0,u)
8. Mateusz Panicz NS
Eltrox Włókniarz Częstochowa 38
9. Fredrik Lindgren 9 (2,2,2,d,3)
10. Kacper Woryna 3+3 (1*,1*,1*,0,-)
11. Bartosz Smektała 5 (0,2,2,1,0)
12. Jonas Jeppesen 2+2 (0,1*,1*,-)
13. Leon Madsen 7 (2,2,1,1,1,0)
14. Jakub Miśkowiak 11 (3,2,0,3,3)
15. Mateusz Świdnicki 1 (1,0,-)
16. Bartłomiej Kowalski NS
echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?