Euro 2012: Trudny jest los kibica na etacie
Być może urlop
Podkom. Tomasz Obarski, policjant
Nie mam jeszcze pewności, czy się uda, ale staram się o urlop. Jeśli tylko dostanę zgodę, to będę oglądał wszystkie mecze z udziałem naszej reprezentacji wygodnie przed telewizorem.
Mimo że nie jestem pewnie najwierniejszym kibicem, to jednak spotkań z udziałem naszych sobie nie odpuszczę.
Niestety, w moim przypadku o oglądaniu meczu w pracy nie może być mowy, więc jeśli tak się zdarzy, że w czerwcu będę jednak pracował, to z kibicowania nici. Będę się wówczas zajmował szeroko rozumianą pomocą przy EURO.
Będziemy zapewniać bezpieczeństwo uczestnikom imprezy. W tej sytuacji może być kłopot nawet ze słuchaniem radia, bo trudno to sobie wyobrazić w czasie pracy w terenie. Na razie jednak wciąż liczę na urlop.