Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Euro 2012: Trudny jest los kibica na etacie

Grażyna Dębała
Strefa kibica i przerwa w pracy? To było możliwe w Niemczech. U nas na pobłażliwość szefów raczej nie ma co liczyć
Strefa kibica i przerwa w pracy? To było możliwe w Niemczech. U nas na pobłażliwość szefów raczej nie ma co liczyć 123RF
Jak pogodzić piłkarską pasję z etatem w firmie w czasie Euro 2012 i co zrobić, kiedy najciekawszy mecz rozegrany zostanie właśnie w czasie naszej dniówki? ZOBACZ, na co zdecydowali się na nasi rozmówcy.

Kibice wiele godzin spędzą przed telewizorami, śledząc najważniejsze spotkania. Czasem jednak trzeba będzie przerwać oglądanie, by stawić się w pracy.

Jak podaje Bloomberg (największa na świecie agencja prasowa) w Niemczech w 2010 roku, kiedy trwał Mundial, pracownicy sportowych firm oglądali mecze na specjalnie ustawionych ekranach w firmowych kantynach. Tak było na przykład w firmie Puma i Adidas. W podobnych warunkach mecze oglądali wtedy też pracownicy amerykańskiego giganta Amazon w Seattle w Stanach Zjednoczonych. Nasi pracodawcy mogliby przykład brać z zagranicznych szefów.

Inaczej poradzili sobie Włosi, gdzie w czasie turnieju w RPA minister ds. innowacji Renato Brunetta zalecał oddzielenie pracy od zabawy i nie zgodził się na oglądanie meczów w państwowych zakładach pracy. Włosi jednak z transmisji rezygnować nie chcieli. Zdarzało się, że w dniu ważnego meczu nawet pięciuset pracowników składało w kadrach włoskiego FIATA zwolnienia lekarskie.

Specjaliści doradzają, by tam, gdzie to możliwe, pozwolić pracownikom obejrzeć rozgrywki. Ma to przynieść przyjemność załodze i korzyści dla firmy.

- Nie chodzi o zaniedbywanie pracy. Trzeba jasno powiedzieć, w jakim czasie obowiązki służbowe mają być wykonane. Jeśli pracownicy się postarają i dadzą radę, to warto później wspólnie uczestniczyć w sportowym święcie. Takie sytuacje integrują zespół i dopingują pracowników do tego, by się jeszcze bardziej starać. W perspektywie taka postawa pracodawcy się opłaci - przekonuje Iwona Więcławek-Wardyniec, psycholog.

Niestety, już wiadomo, że nie wszędzie jest to możliwe.

- Wielkiego pieca nie da się tak po prostu wyłączyć z kontaktu, żeby wszyscy mogli obejrzeć mecz. Żadnych kłopotów z absencją jednak nie przewidujemy. Póki co liczba składanych w kadrach zwolnień lekarskich nie wzrosła. Nie ma też większego niż zazwyczaj zainteresowania urlopami w czasie Euro - twierdzi Sylwia Winiarek, rzeczniczka prasowa ArcelorMittal Poland w Dąbrowie Górniczej.

Najlepiej dogadać się z szefem

Wszystko, co odciąga uwagę od służbowych obowiązków może stać się przyczyną kłopotów.

Jeśli zależy nam i na pracy, i na meczach, to najlepszym rozwiązaniem będzie porozumienie się z szefem i ustalenie, co nam wolno, a czego nie.

Prosić można na przykład o elastyczny lub zadaniowy czas pracy. Chodzi o to, by służbowe obowiązki wykonać jeszcze przed meczem.

Pracodawcy pytani przez nas dość zgodnie podkreślają swoją sympatię dla piłkarskich pasji podwładnych, ale radzą zachować umiar. Przeglądanie stron internetowych, dyskusje o przebiegu i wynikach rozgrywek, śledzenie relacji w radiu to generalnie zachowania dozwolone.

Ostatecznie, gdy okaże się, że wszystkie ustępstwa szefów to o wiele za mało, można po prostu wziąć urlop.

Nie daj się zwolnić przez mecz

Podpowiadamy, czego unikać, by Euro nie było przyczyną rozwiązania umowy o pracę.

W godzinach pracy nie wolno fetować zwycięstwa ukochanej drużyny alkoholem. Promile we krwi mogą stać się powodem dyscyplinarnego zwolnienia. Pracownik nie może również opuszczać stanowiska pracy bez zgody przełożonych. Nieważne, czy w ogóle nie zjawia się w firmie bez usprawiedliwienia, czy też na długie godziny znika, by oglądać transmisje na telewizorze ustawionym w sąsiednim biurze.

Zgodnie z sądowym orzecznictwem przyczyną rozwiązania umowy o pracę może być też wykorzystywanie służbowego sprzętu do celów prywatnych, a więc np. przeglądanie stron internetowych z informacjami o rozgrywkach.


*Euro 2012 w DZ: eksperci typują wyniki meczów, wywiady z gwiazdami, strefa kibica
*Nowy podział Śląska: koniec woj. opolskiego i śląskiego, wspólne górnośląskie

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!