Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ewa Swoboda upadła na bieżnię i się popłakała

Tomasz Froehlke
Tomasz Froehlke
Ewa Swoboda przejmuję pałeczkę od Olgi Pietrzak
Ewa Swoboda przejmuję pałeczkę od Olgi Pietrzak Filip Kowalkowski
Chwile grozy przeżyli kibice na stadionie Zawiszy Bydgoszcz. Wszystko przez groźnie wyglądającą kontuzję Ewy Swobody w sztafecie 4x100 podczas mistrzostw świata do lat 20.

Ale wszystko skończyło się dobrze, choć Swoboda runęła na ziemię po wbiegnięciu na metę i długo płakała. Trzymała się przy tym za nogę i trafiła na nosze. Ale po chwili już wstała i tłumaczyła skutki zdarzenia w biegu eliminacyjnym mistrzostw świata do lat 20 w Bydgoszczy: - Około 60 metra na mojej, ostatniej zmianie dopadł mnie skurcz. Siłą rozpędu wbiegłam na metę. Zmęczenie już daje znać o sobie, ale wszystko skończyło się dobrze.

I tak Polki w biegu eliminacyjnym ustanowiły rekord Polski juniorek (44.55) i awansowały do sobotniego finału, choć nasza wicemistrzyni świata na 100 m ostatnie metry biegła prawie truchtem. - Jesteśmy wojowniczkami. W finale pokażemy na co nas stać - zapewniała Swoboda.

Na pierwszej zmianie biegła Klaudia Adamek (Gwardia Piła), na drugiej Martyna Kotwiła (ZTE Radom), a na trzeciej Olga Pietrzak (Zawkrze Mława).

Także mężczyźni na 4x100 m awansowali w czasem do finału. Jakub Galandziej, Adrian Wesela, Damian Sztejkowski i Eryk Hampel uzyskali 39,98.

Sportowcy na rynku

Na Starym Rynku w Bydgoszczy odbyło się spotkanie ze złotą medalistką w rzucie oszczepem Klaudią Maruszewską (Jantar Ustka) i ambasadorką mistrzostw Anna Rogowską. Tłumy kibiców prosiły o autograf, czy wspólnie zdjęcie i słuchały opowieści o swoich startach czy nawet życiu prywatnym. - Ciągle do mnie nie dociera, że jestem mistrzynią świata - przyznawała Maruszewska.

Rogowska podkreśliła, jak ważne dla sportowców jest wsparcie kibiców i mocno zachęcała do przybycia w weekend na stadion. Polska tyczkarka byłe przekonana, że czekają nas jeszcze kolejne sukcesy, porównywalne z tym odniesionym przez Klaudię.

Sportsmenki rozdały kibicom 200 darmowych biletów na weekendowe finały mistrzostw.

To już drugi raz podczas mistrzostw, gdy gwiazdy polskiej lekkoatletyki spotkały się z mieszkańcami miasta-gospodarza imprezy. Dwa dni temu bydgoszczan na Starym Rynku zapraszał na stadion rekordzista świata U20 w pchnięciu kulą Konrad Bukowiecki, który w sobotę startuje w dysku.

Weekend na mistrzostwach - program

Sobota - 9.30 chód na 10 000 m M - finał; 9.40 dysk M - kwalifikacje; 10.30 5000 m K - finał; 10.40 trójskok K - finał; 11.10 4x400 m K - eliminacje; 11.45 4x400 M - eliminacje; 17.00 młot K - finał; 17.10 skok o tyczce M - finał; 17.15 100 m ppł. K - półfinał; 17.45 800 m M - półfinał; 18.20 200 m K - finał; 18.40 oszczep M - finał; 18.45 5000 m M - finał; 19.15 400 m ppł. M - finał; 19.35 4x100 m M - finał; 19.50 4x100 K - finał.

Niedziela - 16.00 skok wzwyż K - finał; 16.05 100 m ppł. K - finał; 16.10 dysk M - finał; 16.20 3000 m z przeszk. M - finał; 16.45 1500 m K - finał; 17.10 800 m M - finał; 17.30 4x400 m K - finał; 17.50 4x400 m M - finał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ewa Swoboda upadła na bieżnię i się popłakała - Gazeta Pomorska