Kołakowski został wybrany w przetargu, ponieważ, jak mówi prezes MTBS Edmund Konieczniak, przedstawił ciekawsze warunki niż jego konkurent - firma Domene z Lublińca. Zdaniem Konieczniaka, Kołakowski doszedł do wniosku, że proponowany mu teren leżący w sąsiedztwie dworca PKP nie ma odpowiedniego zaplecza logistycznego i nie będzie też na nim można stworzyć wystarczającej liczby miejsc parkingowych.
Sytuację skomplikował jeszcze ogólnoświatowy kryzys. Specjalistyczna firma przeprowadziła wywiad o możliwości wejścia do galerii renomowanych firm, m.in. z branży odzieżowej. Okazało się, że nie są one tym zainteresowane. Kupcy zdecydowali się pozostać w halach przy ul. Kościuszki.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?