Gerard Cieślik w styczniu zostanie patronem stadionu Ruchu Chorzów

- Od dawna nosiliśmy się z zamiarem nazwania stadionu Ruchu imieniem Gerarda Cieślika, tyle że sam pan Gerard nie bardzo sobie tego życzył, bo uważał, że nie wypada, by patronem obiektu była żyjąca osoba - powiedział Henryk Wieczorek, przewodniczący Rady Miasta Chorzowa, a w przeszłości znakomity piłkarz i trener. - Po śmierci legendarnego zawodnika Niebieskich na pewno zajmiemy się tą sprawą, ale raczej nie stanie się to na najbliższej sesji Rady Miasta, bo nie ma takiego pośpiechu. Jestem przekonany, że wszyscy radni będą za taką uchwałą i Gerard Cieślik zostanie patronem stadionu na Cichej przez aklamację.

Gorącym zwolennikiem nadania obiektowi Ruchu imienia zmarłego w niedzielę piłkarza chorzowian jest także prezydent miasta Andrzej Kotala.

GERARD CIEŚLIK NIE ŻYJE. PRZECZYTAJ O CZŁOWIEKU SKAZANYM NA RUCH CHORZÓW

- Całym sercem popieram ten pomysł. Myślę, że Rada Miasta mogłaby przyjąć stosowną uchwałę podczas swojej styczniowej sesji, bo w grudniu jej posiedzenie zdominują sprawy budżetowe - stwierdził prezydent Kotala. - Jesteśmy właśnie w trakcie rozstrzygania konkursu na koncepcję architektoniczną stadionu Ruchu. Jego wyniki miały zostać ogłoszone jutro, ale ze względu na to, że przedstawione projekty są bardzo ciekawe, a obrady komisji konkursowej, w których uczestniczę, dość burzliwe, postanowiliśmy dać sobie jeszcze tydzień i przedstawić laureata konkursu dopiero 13 listopada. Zwycięska firma zaprojektuje nowy stadion na Cichej i myślę, że byłoby dobrze, gdyby architekci wiedzieli, że projektują stadion imienia Gerarda Cieślika oraz znaleźli w swoim planie obiektu miejsce na upamiętnienie postaci legendarnego piłkarza Niebieskich - dodaje Kotala.

Kibice Ruchu chętnie widzieliby w Cieśliku patrona stadionu, bo przecież "Mały Łącznik" przez całą karierę był wierny niebieskim barwom.

- Oczywiście, że stadion Ruchu powinien nosić imię Gerarda Cieślika, bo jest on ikoną naszego klubu. Chcielibyśmy jednak, żeby był to stadion godny tego wielkiego patrona, a więc nowoczesny - powiedział Konrad Przyczyna, jeden z szefów Klubu Kibica chorzowian.

Cieślik w 2000 roku otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Miasta Chorzowa.

CZYTAJ TAKŻE:
Gerard Cieślik nie żyje. Legendę Ruchu Chorzów pokonał wiek [ZDJĘCIA, WIDEO]

*Nietypowe zjawisko! Tatry, Babia i inne góry widziane z Katowic i Sosnowca [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*Klubowa Mapa Województwa Śląskiego już działa! [ZOBACZ, GDZIE SIĘ BAWIĆ]
*KATOWICE, SOSNOWIEC, BĘDZIN i CZELADŹ Z LOTU PTAKA [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*Zakaz palenia węglem w piecach: Ile to będzie nas kosztowało? [SZOKUJĄCE WNIOSKI]