GKS DOLCAN - ŚLEDŹ RELACJĘ NA ŻYWO OD GODZ. 17:00
O popularnym "Ledku", który w latach 1991-97 rozegrał w barwach GKS 182 mecze zdobywając z tym klubem Puchar Polski i dwa wicemistrzostwa kraju, pamiętali nie tylko jego rodzice i przyjaciele organizujący benefisowe spotkanie, ale także piłkarze GieKSy, którzy wybiegli na murawę w koszulkach z jego podobizną oraz katowiccy fani wywieszając okolicznościowy transparent.
W związku z zamknięciem przez wojewodę śląskiego na wniosek policji słynnego Blaszoka wszyscy kibice GKS zasiedli w sobotę na trybunie głównej. Tłoku nie było, ale za to atmosfera była naprawdę gorąca. Co ciekawe swoich sympatyków w Katowicach mieli też goście. Fani Dolcana przyjechali jednak nie z Ząbek, ale… Czeladzi, gdyż byli w większości kibicami tamtejszego CKS.
Podopieczni trenera Rafała Góraka objęli prowadzenie już w 11 minucie po indywidualnej akcji Przemysława Pitrego. Najlepszy strzelec GKS z łatwością minął stopera Dolcana i strzelił z 16 m nie do obrony. Później okazje do podwyższenia wyniku mieli Jewhen Radionow i Kamil Cholerzyński, ale ich uderzenia obronił bramkarz gości Mateusz Kryczka. Pitremu w zdobyciu drugiego gola przeszkodził natomiast… Krzysztof Wołkowicz, który stanął na linii strzału i odbił futbolówkę nad poprzeczkę.
W miarę upływu minut do głosu zaczęli dochodzić jednak gracze Dolcana. Goście wykorzystując niezbyt pewną grę katowickiej obrony z łatwością wypracowywali sobie kolejne sytuacje strzeleckie, lecz równie niefrasobliwie je marnowali. W I połowie najbliższy szczęścia był Szymon Matuszek, po którego uderzeniu głową piłkę z linii bramkowej wybili obrońcy GKS.
Po zmianie stron ataki Dolcanu straciły na intensywności i bramkarz GKS ani razu nie znalazł się w poważniejszych opałach. Katowiczanie najgroźniejsze akcje przeprowadzali natomiast po szybkich kontrach prawą stroną Janusza Gancarczyka, ale koledzy z drużyny nie potrafili zamienić na gole dośrodkowań skrzydłowego GieKSy. W ich marnowaniu celował zwłaszcza Arkadiusz Kowalczyk wprowadzony na boisko po przerwie.
GKS Katowice - Dolcan Ząbki 1:0 (1:0)
Bramka 1:0 Przemysław Pitry (11)
Sędziował Robert Marciniak (Kraków)
Widzów 3.000
Żółte kartki Sadzawicki, Fonfara (GKS) - Klepczarek, Matuszek, Jakubik (Dolcan) Czerwone kartki Fonfara (za dwie żółte kartki)
GKS Budziłek - Sadzawicki, Kamiński, Napierała, Chwalibogowski - Gancarczyk (73. Czerwiński), Cholerzyński, Fonfara, Pitry, Wołkowicz (86. Duda) - Radionow (46. A. Kowalczyk)
Dolcan Kryczka -Jakubik, Klepczarek, Matuszek (73. Koziara), Grzelak - Sasin, Osoliński, Wiśniewski, Świerblewski - Piątkowski, Zjawiński
*WIELKI FINAŁ: Najpiękniejszy Rynek w woj. śląskim ZAGŁOSUJ i ZMIEŃ WYNIK
*MISS ŚLĄSKA I ZAGŁĘBIA 2013: TEGO NIE ZOBACZYCIE W TELEWIZJI
*Maluch z Allegro: Fabrycznie nowy Fiat 126 z 1979 r. i wielki skandal
*Dni Miast 2013 [PROGRAM IMPREZ]: Chorzów, Będzin, Ruda, Sosnowiec, Wodzisław i inne!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?