Bramki dla GKS strzelili Sławomir Duda w 74. minucie z rzutu karnego i Przemysław Pitry w 104. minucie. Dla Podbeskidzia trafił Błażej Telichowski w 78. min. Podbeskidzie od 72. minuty grało w osłabieniu, ponieważ Frank Adu Kwame zobaczył czerwoną kartkę.
w 10. minucie faulowany w polu karnym był Janusz Gancarczyk, który podszedł do jedenastki i trafił w słupek. – Janusz tym razem przegrał wojnę psychologiczną i nie wykorzystał swojej szansy. Na szczęście potem Sławek Duda wziął odpowiedzialność na swoje barki i nie pomylił się – stwierdził trener GKS-u Rafał Górak, cytowany przez oficjalną stronę klubu z Bukowej.
– Straciliśmy zawodnika i bramkę z rzutu karnego. To był kluczowy moment spotkania. Było nam zdecydowanie trudniej. Sędzia był dzisiaj naszym najtrudniejszym przeciwnikiem, brakowało mu konsekwencji. Nie umniejsza to jednak postawie GKS-u, który dzisiaj grał twardo i solidnie – ocenił trener Podbeskidzia, Czesław Michniewicz.
*Długoterminowa prognoza pogody na sierpień 2013 ZOBACZ MAPY I WIDEO
*Topless czy w bikini? Co wypada w czasie upałów? ZOBACZ ZDJĘCIA
*Jakie nazwy dla gondol kolejki Elka? ZAGŁOSUJ [PLEBISCYT ROZPOCZĘTY]
*Śląska Wenus jak Wenus z Milo! Archeologiczna sensacja spod Raciborza [ZDJĘCIA]
*Radni z woj. śląskiego to milionerzy! [OŚWIADCZENIA MAJĄTKOWE]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?