GKS Katowice - Zagłębie Sosnowiec ZDJĘCIA, WYNIK Święta Wojna dla GieKSy. Wielkie emocje na Bukowej w derbach województwa!

GieKSa jest beniaminkiem I ligi. Przystąpiła do derbów województwa śląskiego, zwanych też świętą wojną, bez zwycięstwa w tym sezonie i z trzema punktami na koncie. Zagłębie miało jeden punkt więcej. Przed niedzielnym meczem GKS w czwartek zremisował u siebie z Sandecją Nowy Sącz 0:0, a sosnowiczanie przegrali w Opolu z Odrą 0:1.

Zobacz ZDJĘCIA z meczu GKS Katowice - Zagłębie Sosnowiec, 22.08.2021 r.

Prezydent Sosnowca napisał o braku kibiców Zagłębia

Zanim rozpoczął się mecz prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński na Twitterze napisał, co sądzi o decyzji, że kibice Zagłębia nie mogli być w niedzielę na Bukowej.

W GKS Katowice zabrakło dwóch piłkarzy, którzy mają drobne urazy - Michała Kołodziejskiego i Dominika Kościelniaka. - Zabrakło nam dosłownie 24 godzin, aby wrócili do zdrowia, nie chcieliśmy ryzykować pogłębienia się tych urazów - tłumaczył trener Rafał Górak. Zastąpili ich Grzegorz Janiszewski i Szymon Kiebzak.

W Zagłębiu w porównaniu z meczem w Opolu Joao Oliveira i Maksymilian Banaszewski zostali na ławce, a od pierwszej minuty zagrali Quentin Seedorf i Wojciech Szumilas.

Mecz zaczął się od okazji dla gości, ale Szymon Sobczak nie opanował piłki w polu karnym. GKS szybko przejął inicjatywę, a Zagłębie starało się odgryzać. W 8. minucie Dawid Kudła sparował piłkę po strzale Sobczaka.

Powtórzony rzut karny dla Zagłębia!

W 26. minucie Arkadiusz Jędrych sfaulował Patryka Bryłę i sędzia podyktował rzut karny. Piłka po strzale Sobczaka przeszła pod ręką Kudły, który złapał ją tuż za linią bramkową lub jeszcze w stycznością z nią. Tę wątpliwość miał wyjaśnić VAR, ale zarządzono powtórkę karnego, bo bramkarz GieKSy za szybko wyszedł z bramki. Ciężar odpowiedzialności tym razem wziął na siebie kapitan Zagłębia Maciej Ambrosiewicz i było 0:1. Kudła jeszcze protestował za co dostał żółtą kartkę. Na trybunach zawrzało!

W doliczonym czasie precyzyjnym strzałem z dystansu Kudłę zaskoczył Wojciech Szumilas. Tuż przed zejściem do szatni Adrian Błąd z pięciu metrów główkował nad poprzeczką. GKS w I połowie nie oddał ani jednego celnego strzału, a Zagłębie miało ich cztery.

GieKSa szybko odrobiła straty. To nie był koniec

Wprowadzony po przerwie Krystian Sanocki miał wielki udział w bramce kontaktowej dla GKS. Najpierw strzelił zza pola karnego. Kamil Bielikow odbił piłkę do boku. Sanocki dośrodkował i zamykający akcję Arkadiusz Woźniak wepchnął piłkę z bliska do siatki.

GieKSa poszło ciosem. Filip Szymczak zagrał do Woźniaka, który posłał piłkę zwrotną wzdłuż bramki i Szymczak celnym strzałem zakończył akcję - 2:2!

W 72. minucie Zagłębie było bliskie ponownego prowadzenia. Dawid Gojny strzelał z pola karnego i trafił w poprzeczkę. Cztery minuty później Kudła uratował GKS po uderzeniu z bliska Quentina Seedorfa.

Pachniało golem dla gości, a trzecią bramkę zdobył GKS. Marcin Urynowicz ubiegł w polu karnym Szumilasa i z bliska pokonał Bielikowa - 3:2!

Zagłębie starało się jeszcze wyrównać, ale GieKSa nie dała sobie wydrzeć zwycięstwa.

GKS Katowice - Zagłębie Sosnowiec 3:2 (0:2)

Bramki: 0:1 Maciej Ambrosiewicz (31-karny), 0:2 Wojciech Szumilas (45+3), 1:2 Arkadiusz Woźniak (53), 2:2 Filip Szymczak (62), 3:2 Marcin Urynowicz (81)

GKS Katowice: Dawid Kudła - Arkadiusz Woźniak (73. Zbigniew Wojciechowski), Arkadiusz Jędrych, Grzegorz Janiszewski, Grzegorz Rogala (80. Filip Kozłowski) - Danian Pavlas, Bartosz Jaroszek (76. Oskar Repka), Rafał Figiel (46. Marcin Urynowicz), Adrian Błąd, Szymon Kiebzak (46. Krystian Sanocki) - Filip Szymczak.

Zagłębie: Kamil Bielikow - Marin Galić (84. Mateusz Machała), Dominik Jończy, Vedran Dalić, Dawid Gojny - Quentin Seedorf (84. Adrian Troć), Wojciech Kamiński (84. Joao Oliveira), Maciej Ambrosiewicz, Wojciech Szumilas, Patryk Bryła (69. 10. Maksymilian Banaszewski) - Szymon Sobczak (60. Alex Tanque).

Żółte kartki: Kudła, Woźniak - Sobczak, Bryła, Kamiński.

Sędziował: Dominik Sulikowski (Gdańsk)

Widzów: 3.593