GKS Katowice zagra w piątek na Jantorze przy dopingu swoich kibiców
Lodowisko w Satelicie, na którym swoje domowe mecze rozgrywa GKS Katowice, już się mrozi, ale ma być gotowe dopiero na kolejne spotkanie katowiczan u siebie z Ciarko STS Sanok, a Unia nie zgodziła się na zamianę gospodarza tego pojedynku, dlatego GieKSa zmuszona jest zagrać w piątek na Jantorze.
Katowiczanom zależało na tym, by mecz mogli zobaczyć ich kibice, bo w tym sezonie nie widzieli oni jeszcze w akcji drużyny trenera Piotra Sarnika, ale nie jest tajemnicą, że akurat ta dzielnica Katowic nie sympatyzuje z GKS, dlatego dość długo trwały rozmowy z policją na temat organizacji tego meczu.
Ostatecznie postanowiono, że kibice GieKSy będą mogli wejść na Jantor i wypełnić 50 procent miejsc na widowni. W sprzedaży znajdzie się 700 biletów na to spotkanie, ale będą one do nabycia tylko w klubowym sklepie GKS "Blaszok". Wejściówki w cenie 10 zł będą sprzedawane na ul. Św. Stanisława w Katowicach w czwartek od godz. 10. Nie będzie sprzedaży biletów w dniu meczu w kasach lodowiska.
- Z Unią zagramy w Janowie, ale nie możemy się już doczekać powrotu do Satelity. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to w przyszłym tygodniu rozpoczniemy tam treningi, a 2 października zagramy pierwszy ligowy mecz na własnym lodowisku - powiedział Roch Bogłowski, dyrektor sekcji hokejowej GKS Katowice.
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?