Gliwice mają wielkie serca. Wolontariusze pomagają samotnej mamie w remoncie mieszkania

Pani Dagmara, by zapewnić godne warunki swoim dzieciom, samodzielnie zdobyła mieszkanie z zasobów kopalnianych w centrum Gliwic. Było jednak w opłakanym stanie.

- Zgłosiłam się do fundacji, ponieważ sama nie dałabym rady - przyznaje. - Trzeba było zrobić ścianę, sufit, sama bym tego nie udźwignęła. Poszłam do opieki społecznej, która następnie zgłosiła mnie do fundacji Habitat - dodaje.

Fundacja Habitat wspiera niezamożne osoby, które nie mają gdzie mieszkać lub mieszkają w nieodpowiednich warunkach. Wizja organizacji to: Świat, w którym każdy ma godne miejsce do życia.

- Pani Dagmara trafiła do naszego ośrodka pomocy społecznej w listopadzie ubiegłego roku. Chciała pozyskać wsparcie w przezwyciężeniu swojej trudnej sytuacji życiowej, głównie mieszkaniowej. Wtedy nawiązałam kontakt z fundacją Habitat. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu tej fundacji i wielkim sercu spełnia się marzenie pani Dagmary, czyli własny kąt, własny dom - mówi nam Aleksandra Ploch-Garczarek, z Ośrodka Pomocy Społecznej w Gliwicach.

Mieszkanie było w opłakanym stanie. - Byłam przerażona - mówi nam Agnieszka Bolek prezes fundacji Leroy Meriln, która także włączyła się do akcji. - Dołączyliśmy się do remontu. Za nami już ciężkie pracy budowlane. Jako fundacja dokładamy się tutaj materiałowo. Ściągamy materiały budowlane z naszych marketów. Współpracujemy również z dostawcami, którzy się dołożą. Mamy kilku dostawców, którzy wyrazili chęć wsparcia i pomocy. Będziemy także udostępniać montażystów, którzy zamontują okna - dodaje.

W remont mieszkania pani Dagmary zaangażowanych jest wiele innych organizacji. Do akcji zorganizowanej przez fundację Habitat, oprócz fundacji Leroy Merlin, przyłączyły się także CFE oraz Saint Gobain. - Warto pomagać. Każdy z nasz może znaleźć się w takiej sytuacji. Jeśli tylko mamy siłę, chęć i zdrowie to myślę, że warto pomóc drugiemu człowiekowi. Bardzo mnie ujęła historia pani Dagmary. Jest młodą osobą, samotną mamą. Sama zdobyła to mieszkanie. Walczy o jak najlepszy byt dla swoich dzieci. Bardzo ją podziwiamy - mówi Agnieszka Hat, wolontariuszka z Saint Gobain.