Gliwice: nie otworzymy przedszkoli i żłobków 6 maja

Gliwicki samorząd na pewno nie otworzy miejskich przedszkoli i żłobków 6 maja. Samorząd Gliwic mówi w tej sprawie jednym głosem z innymi samorządowcami miast nie tylko w naszym regionie. Miasto podjęło jednak działania, by się do takiego otwarcia przygotować. Ale nie w takim czasie i bez uregulowań prawnych - słyszymy.

Rodzice dzieci przedszkolnych i chodzących do żłobka dostali informację od dyrektorów, że miasto nie otworzy tych placówek 6 maja. Dodatkowo - samorząd Gliwic zwraca także uwagę na inny aspekt rządowych decyzji: co z zasiłkiem opiekuńczym pobieranym teraz przez rodziców tych dzieci na czas zamknięcia placówek?

Po wczorajszej deklaracji premiera, że samorządy będą mogły od 6 maja otworzyć przedszkola i żłobki, wielu rodziców zastanawia się jaka będzie w tej sprawie decyzja władz Gliwic.

- Nie możemy jednak odpowiedzialnie podjąć jej w tak krótkim czasie - mówią przedstawiciele gliwickiego samorządu. Dlatego, decyzją prezydenta Adam Neumanna, miasto nie uruchomi tych placówek 6 maja.

- Mamy do czynienia jedynie z deklaracją z konferencji prasowej, bez oparcia w przepisach (rozporządzaniach). Otrzymaliśmy wytyczne w formie niepodpisanej ulotki, dotyczące organizacji opieki w żłobkach i przedszkolach. W tej chwili dyrektorzy placówek analizują możliwość zastosowania sugerowanych rozwiązań. Pewne jest, że nie wszystkie obiekty będą w stanie się do nich dostosować z uwagi na warunki lokalowe i logistyczne – m. in. przygotowanie posiłków, odbiór dzieci bez wpuszczania rodziców do szatni, stosowanie zasad bezpieczeństwa - tłumaczy Łukasz Oryszczak, rzecznik prezydenta Gliwic

W najbliższych dniach dyrektorzy żłobków i przedszkoli będą kontaktować się z rodzicami swoich podopiecznych i sprawdzać, ilu z nich jest zainteresowanych posłaniem dzieci do placówek.

Decyzja o otwarciu żłobków i przedszkoli zapadnie po konsultacjach z rodzicami oraz sprawdzeniu możliwości zapewnienia opieki zgodnej z wytycznymi, w ścisłej współpracy z sanepidem.

- Będziemy sprawdzać również, czy decyzja o ewentualnym otwarciu przedszkoli i żłobków, nie pozbawi prawa do płatnej opieki osób, które nie będą chciały wysłać swoich dzieci do placówek - podkreślają w mieście.