Goczałkowice: Pięć wniosków z uwagami do raportu ws. rapotu oddziaływania na środowisko PG Silesia

W poniedziałek, 8 sierpnia minął termin składania wniosków i uwag w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach i przedłużenia o 5 lat koncesji na wydobywanie węgla kamiennego i metanu jako kopaliny towarzyszącej ze złoża Kopalni Węgla Kamiennego Silesia.Ta kończy się kopalni w 2020 roku. Postępowanie w tej sprawie toczy się od lutego 2015 roku. Kopalnia PG Silesia w Goczałkowicach-Zdroju wydobywa od 2010 roku.

Od 18 lipca wszyscy zainteresowani mieli okazję zapoznać się z wnioskiem, raportem oraz resztą dokumentacji zebranej w sprawie przedłużenia koncesji. Przygotowany przez PG Silesia w Czechowicach-Dziedzicach raport oddziaływania na środowisko skrupulatnie przeanalizowali przedstawiciele urzędu, mieszkańcy i stowarzyszenia. Wszyscy złożyli do regionalnego dyrektora Ochrony Środowiska w Katowicach swoje uwagi. Łącznie wpłynęło pięć wniosków.
Jak informuje Małgorzata Zielonka-Alker, rzecznik prasowy RDOŚ dwa z nich złożyły osoby fizyczne, dwa organizacje pozarządowe: Krajowe Stowarzyszenie Poszkodowanych Działalnością Geologiczno-Górniczą i Stowarzyszenie Przyjaciół Goczałkowic-Zdroju, a także Urząd Gminy Goczałkowice-Zdrój. - Wszystkie zostaną przekazane inwestorowi, który będzie musiał się do nich odnieść. Informacja o tym w jaki sposób złożone uwagi i wnioski zostały uwzględnione w postępowaniu zamieszczona zostanie w uzasadnieniu decyzji środowiskowej  - wyjaśnia rzeczniczka i dodaje, że ta ma zostać wydana do 30 września.

- Postanowiliśmy wnieść uwagi do raportu oddziaływania na środowisko, bo uważamy, że jest niepełny. Nie ma w nim, np. żadnej wzmianki, na temat tego, że kopalnia stanowi zagrożenie tąpnięciami – mówi, wójt gminy Goczałkowice-Zdrój Gabriela Placha. A te występują coraz częściej. Tylko w przeciągu ostatnich dwóch tygodni mieszkańcy odczuli trzy wstrząsy. Wstrząsy to tylko, jedna z kilkunastu uwag, które wyszczególniono we wnioskach. Władze gminy w swoim wniosku zwracają też uwagę m.in na zapis w ustawie o lecznictwie uzdrowiskowym, uzdrowiskach i obszarach ochrony uzdrowiskowej oraz o gminach uzdrowiskowych, który wyklucza działalność kopalni Silesia na terenie gminy. Ustawa z 2005 roku, zabrania pozyskiwanie surowców mineralnych innych niż naturalne surowce lecznicze w strefach ochrony uzdrowiskowej „A”, „B” oraz „C”.

Szereg uwag wniosło też Krajowe Stowarzyszenie Osób Poszkodowanych Działalnością, Geologiczno-Górniczą. Agata Tucka-Marek, wiceprezes stowarzyszenia podkreśla, że zagrożona działalnością kopalni jest nie tylko zabudowa. - Te tereny w Goczałkowicach, to tereny powodziowe, zapora. Konsekwencje mogą być nieprawdopodobne, a wg opinii eksperta, nie jeden silny wstrząs, a właśnie małe regularne drgania powierzchni powodują niebezpieczne skutki – mówi Agata Tucka – Marek.

Czy uwagi złożone do raportu, mogą spowodować, że kopalnia nie będzie miała przedłużonej koncesji, na czym zależy mieszkańcom i władzy gminy? - Ustawa o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko określa konkretne okoliczności, w których możliwa jest odmowa określenia środowiskowych warunków realizacji przedsięwzięcia, w wariancie wskazanym przez wnioskodawcę – wyjaśnia Małgorzata Zielonka Alker, rzeczcznik prasowy RDOŚ.

*Przejmująca historia Macieja Cieśli. To o nim mówił papież Franciszek
*Ale burza! Samochody zatopione przy M1 w Czeladzi ZDJĘCIA + WIDEO
*Tylko szaleniec mógłby się rzucić na tego policjanta ZOBACZCIE ZDJĘCIA
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*Najlepsze baseny w województwie śląskim [TOP 10 BASENÓW]
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"