Góra Gryca w Bytomiu. Jaka historia wiąże się z tym miejscem? Co zobaczysz z jej szczytu? Zobacz zdjęcia naszej fotoreporterki!

Wysokość Góry Gryca to 317,7 m n.p.m. Urokliwe wzgórze pokryte jest różnorodnymi drzewami, znajdziemy tam m.in. klony polne, lipy, klon srebrzysty, buk odmiany purpurowej czy akacje. Wśród drzew jest spory plac zabaw dla dzieci i alejki prowadzące na szczytu, na którym ponad 170 lat temu wybudowano neogotycką kaplicę św. Barbary - dzisiaj najstarszy obiekt sakralny Miechowic. Miejsce, często zapomniane przez mieszkańców, kiedyś stanowiło główne miejsce odpoczynku.

Od najdawniejszych czasów ludzie zamieszkiwali tereny Grützbergu. Archeologiczne odkrycia wskazują, że pierwsze ślady osadnictwa na tym obszarze datuje się na młodszy paleolit. Znaleziska w postaci narzędzi wykonanych głównie z krzemienia pozwalają poznać życie pradawnych mieszkańców. Pierwszymi ludźmi, którzy zasiedlili te tereny, były plemiona przybyłe przez Bramę Morawską z dzisiejszych Czech, tuż po ustąpieniu lodowca. Góra Gryca, jako naturalne wzniesienie, nie mogła umknąć uwadze ludzi. Jej wyjątkowe warunki geograficzne musiały stanowić atrakcyjną perspektywę dla pradawnych osadników. Wznosząc się ponad okoliczną równinę, zapewniała doskonały punkt obserwacyjny oraz potencjalne schronienie.

Pierwszym ważnym momentem w miechowickiej historii wzniesienia było utworzenie na niej wapienników. Stąd uzyskiwano wapno, wykorzystywane jako nawóz do zakwaszonych pól. Jednak dzisiejszy obraz góry zawdzięczamy postaci Franciszka Wincklera - to on zainicjował stworzenie parku dla robotników i mieszkańców, który miał stać się miejscem regeneracji po ciężkiej pracy. W 1850 roku na szczycie wybudowano neogotycką kaplicę pw. św. Barbary. Jej projektantem był Richard Lucea, późniejszy dyrektor Królewskiej Akademii Budowlanej. Początkowo kaplica nie miała charakterystycznej wieżyczki, dobudowano ją sześć lat później.

Nieopodal obiektu widzimy drewniany krzyż. Jego historia sięga 1934 roku, powstał w podzięce za opiekę bożą nad parafianami w czasie I wojny światowej.

Miechowice są doskonałym miejscem do tropienia historii. Wokół dzielnicy narosło wiele legend. Jak pisał niegdyś Ludwik Chrobok, miejscowy nauczyciel i poeta, w dawnych czasach na szczycie Góry Gryca obserwowano nocą tajemnicze zjawiska. Jednego roku, podczas Zaduszek, kobiety, udając się do kościoła, miały doświadczyć widoku "świetlistego krzyża, z palącymi się światłami po jego lewej i prawej stronie". Według opowieści, krzyż miał zniknąć po modlitwach kobiet do św. Barbary, co miało przyczynić się do zdecydowania o budowie kaplicy w tym miejscu. Legenda ta wpisała się głęboko w lokalną kulturę i historię.

W 2017 roku Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków zadecydował, że Góra Gryca wraz z neogotycką kaplicą zostanie wpisana do rejestru zabytków.