Groził nożem 14-latkowi, ukradł mu słuchawki i telefon. 17-letni uciekinier z ośrodka wychowawczego zatrzymany w Gliwicach

OPRAC.:
Paweł Kurczonek
Paweł Kurczonek
asp. Marcin Rydel - dyżurny Komisariatu Policji w Pyskowicach
asp. Marcin Rydel - dyżurny Komisariatu Policji w Pyskowicach Komenda Miejska Policji w Gliwicach
Do rozboju z użyciem noża na idącym do szkoły 14-latku doszło 22 maja na ulicy Kozielskiej w Gliwicach. - 17-letni napastnik podszedł do chłopca i trzymając w ręce nóż, zażądał oddania cennych przedmiotów – informuje policja. Sprawca rozboju został zatrzymany przez będącego po służbie dyżurnego pyskowickiego komisariatu. Asp. Marcin Rydel odzyskał również skradzione przedmioty

Groził nożem 14-latkowi – został zatrzymany przez policjanta po służbie

Jak informuje Komenda Miejska Policji w Gliwicach, 17-letni sprawca szedł za 14-latkiem i cały czas groził mu nożem.

- Przerażony uczeń wykonywał wszystkie polecenia – oddał swoje cenne przedmioty, czyli telefon komórkowy i słuchawki. Napastnik wysuwał jednak kolejne żądania, jak podanie kodu PIN do telefonu oraz wyciągnięcie z niego karty SIM. To drugie było jednak niemożliwe bez właściwego narzędzia – relacjonuje policja.

Pokrzywdzony 14-latek został zmuszony, by wejść do sklepu, w którym otrzymał spinacz. Przy jego pomocy wyjął kartę SIM z telefonu.

- Sprawca zabrał pozostałe rzeczy i oddalił się w nieznanym kierunku. Odchodząc, młody człowiek zagroził jeszcze chłopcu, że w razie zawiadomienia policji, pozbawi go życia (zdanie to zostało wypowiedziane w sposób bardzo wulgarny) – informuje gliwicka komenda.

Niemal w tym samym czasie kilka ulic dalej aspirant Marcin Rydel został poproszony przez znajome o pomoc i radę.

- Opisały młodego mężczyznę nocującego na 11. piętrze klatki schodowej przy ul. Łokietka, śmiecącego i zanieczyszczającego to miejsce. Kobiety zaprowadziły policjanta na strych. W tym momencie przebywający tam młody człowiek rzucił się do ucieczki. Aspirant ruszył za nim, zauważając przy okazji nóż wystający z kieszeni uciekiniera – relacjonuje gliwicka policja.

Będący po służbie dyżurny pyskowickiego komisariatu szybko zatrzymał mężczyznę. Podczas przeszukania okazało się, że zatrzymany ma przy sobie dwa telefony komórkowe i słuchawki.

- Mętnie tłumaczył, skąd jej ma, gdzie mieszka, kim jest i dlaczego nocuje w klatce schodowej. Gdy na miejsce wezwano patrol z I komisariatu, wyszło na jaw, że jeden z telefonów pochodził z opisanego wyżej rozboju, a zatrzymany był sprawcą tego przestępstwa – podaje KMP w Gliwicach.

Jak się okazało, zatrzymany 17-letni mieszkaniec Małopolski uciekł z ośrodka wychowawczego. Nastolatek trafił do policyjnego aresztu, a decyzję o jego dalszych losach podejmą teraz prokurator i sąd.

Zobacz także

Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni
Dodaj ogłoszenie