Groźne zdarzenie w Będzinie. Kolejne auto rozbite w tym samym miejscu. Mazda wylądowała na torach tramwajowych

Poniedziałek 9 stycznia okazał się pechowy dla kierowcy mazdy. Kilka minut po godzinie 14 jechał al. Kołłątaja od nerki w stronę Dąbrowy Górniczej. Kiedy dojeżdżał do skrzyżowania z ul. Modrzejowską nagle z dołu wyjechała kobieta, kierująca oplem. Na wykonanie manewru, który pozwoliłby na uniknięcie zderzenia było już za późno. Siła uderzenia była tak duża, że kompletnie rozbita mazda wylądowała na torach tramwajowych. Jak dowiedzieliśmy się w Komendzie Powiatowej Policji w Będzinie całe zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja.

- Nikt nie ucierpiał w tym zdarzeniu. Kierująca oplem nie udzieliła pierwszeństwa przejazdu kierowcy mazdy, za co ukarana została mandatem karnym – usłyszeliśmy w KPP w Będzinie.

W tym samym miejscu 28 listopada 2022 roku doszło do śmiertelnego wypadku. Zginął wówczas 74-letni mężczyzna. Wówczas także kierujący pojazdem volkswagen wyjeżdżał z ulicy Modrzejowskiej. Nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu prawidłowo kierowcy audi. W wyniku tego doszło do zderzenia.

Na miejsce przyjechały służby ratunkowe, które prowadziły akcję reanimacyjną 74-letniego mężczyzny. Na miejscu wylądował również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety, mimo działania wszystkich ekip ratunkowych, nie udało się uratować mężczyzny. Wraz ze starszym kierowcą jechała pasażerka, ale kobieta nie odniosła obrażeń zagrażających jej życiu i zdrowiu.