W internecie wrócił niebezpieczny pomysł na uzupełnianie niedoborów żelaza. "Wystarczy wbić metalowe gwoździe w jabłko i zostawić je na kilka dni. Potem takie jabłko - bez gwoździ - zjeść" - piszą kobiety, szczególnie na forach dla przyszłych mam.
Lekarze łapią się za głowę i ostrzegają - gwoździe w jabłkach to nie jest ani bezpieczny, ani naturalny sposób suplementacji żelaza.
- Zakupiłam gwoździe stalowe surowe. Włożyłam do bio jabłek wieczorem. Czy to tak ma wyglądać? Jestem w 34. tygodniu ciąży – screen z takim komunikatem zaczął krążyć po grupach.
Na post natknął się lekarz Dawid Ciemięga, który na Facebooku obala mity i walczy z "fake newsami" dotyczącymi zdrowia.
Po co kobiety chcą wbijać gwoździe w jabłko? Pomysł ten nie jest nowy a pochodzi ze średniowiecza. Wierzono, że wraz ze zjedzeniem jabłka, w który wcześniej wbito gwoździe, dostarcza się do organizmu żelazo.
Lekarz ostrzega: ta metoda jest po prostu niebezpieczna, absolutnie nie powinno się tego robić.
Gwoździe w jabłkach - ta metoda jest niebezpieczna!
- Gwoździe są ze stali, czyli stopu żelaza z węglem oraz domieszki innych substancji, które mogą być toksyczne (...). Czarne plamy w jabłku to prawdopodobnie produkt korozji gwoździ - tlenek żelaza, czyli rdza. No tak - niektórzy ludzie widocznie jedzą rdzę. Równie dobrze można by obgryzać starą pralkę
- tłumaczy lekarz.
Gwoździe mogą zawierać domieszki metali ciężkich, takich jak kadm, ołów, nikiel. One również przenikają do jabłka, które następnie zjadamy.
CZYTAJ TEŻ | Ostrzeżenie GIS: Kolejny produkt wycofany z Polski! Te szklanki mogą zagrażać zdrowiu
Co zabija Polaków?
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?