Herb Górnika Zabrze trafi na piersi piłkarek KKS

- Myślę, że taki ruch był oczekiwany od dłuższego czasu i teraz stał się faktem. KKS był blisko Górnika od dawna, ale teraz powiedzieliśmy sobie, że trzeba to sfinalizować - przyznał menedżer piłki kobiecej Akademii Górnika, Tomasz Rogalski. - Górnik ze swojej strony daje bazę treningową, szkolenia dla trenerek, a Akademia będzie prowadziła także nabory dziewczyn. Piłkarki będą występowały z herbem Górnika na koszulkach.

KKSZabrze zajmuje szóste miejsce w tabeli III grupy III ligi. Do prowadzących rezerw Czarnych Sosnowiec zabrzanki tracą jedenaście punktów.

- Mamy pięcioletni plan zakładający awans do I ligi, o Ekstralidze na razie nie mówimy - zastrzega menedżer KKS-u.

- Ale jest zapał, są chęci. Dziewczyny jak się dowiedziały, że przechodzimy pod brand Górnika też zareagowały bardzo pozytywnie, frekwencja na treningach wzrosła do 100 procent...

- Ten moment przejdzie do historii klubu - podkreślił prezes Górnika, Arkadiusz Szymanek. - Dzięki tej współpracy mam nadzieję na wychowanie przyszłych reprezentantek Polski.

- Wiemy, że faceci uważają piłkę za męski sport, ale pani prezes Agnieszka Pluskota udowadnia, że jest inaczej. I to już od 20 lat - dodała prezydent miasta Małgorzata Mańka-Szulik.

- Życzę wam dziewczyny, żebyście były wysoko w tabeli i witamy was w rodzinie Górnika. Pod jego skrzydłami, pod jego szyldem zobaczymy co potraficie.

Prezes Pluskota przyznała, że jest wzruszona.

- Zaczynaliśmy od małej grupki dziewcząt, mieliśmy na treningach czterolatkę. A dziś mamy zespół dziewczyn, które w sercu mają piłkę i Górnika Zabrze. Jego piłkarze to są ich idole, a ja wierzę, że razem możemy więcej. A nasz amatorski klub staje się nieco bardziej profesjonalny, począwszy od treningów, a na strojach skończywszy - stwierdziła szefowa KKS-u.

Nowe koleżanki w klubie powitali także piłkarze Górnika Daniel Bielica, Adrian Gryszkiewicz i Przemysław Wiśniewski. Pojawił się także trener Jan Urban.

A dziewczyny z Górnikiem utożsamiły się już hasłem: - Jadymy durś!