Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Historia Czerwonego Krzyża: Dunant upomniał się o godność rannych

Anna Ładuniuk
Wejście do Muzeum Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca w Genewie. Przed wejściem charakterystyczne rzeźby - postaci z zasłoniętymi oczami i ustami symbolizujące więźniów politycznych
Wejście do Muzeum Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca w Genewie. Przed wejściem charakterystyczne rzeźby - postaci z zasłoniętymi oczami i ustami symbolizujące więźniów politycznych anna Ładuniuk
Twórca Czerwonego Krzyża Henri Dunant wiele lat spędził w przytułku dla ubogich. Odnalazł go tam pewien dziennikarz i przypomniał światu

To było 152 lata temu, 22 sierpnia 1864 roku. Tego dnia 16 państw w Genewie podpisało dokument, który zapewniał ludzkie traktowanie rannym na polu bitew i jeńcom. Do historii przeszedł jako Konwencja genewska. Tym dokumentem podumowano kilkuletnie zabiegi o powołanie międzynarodowej neutralnej organizacji humanitarnej, uznawanej przez wszystkie strony różnych konfliktów, której przedstawiciele nieśliby pomoc ofiarom wojny.

Chodzi o Czerwony Krzyż, który odwróconą flagę Szwajcarii - czerwony krzyż na białym tle przyjął za swój symbol i który swoją nazwę przyjął od tego symbolu. Ale historia organizacji zaczęła się 5 lat wcześniej - od Henri’ego Dunanta o od bitwy pod Solferino. Dunant to szwajcarski przemysłowiec i filantrop. Solferino - to wielka bitwa stoczona w czerwcu 1859 roku pomiędzy wojskami francusko-włoskimi a austriackimi. Jedna z najkrwawszych bitew XIX wieku.

Bitwa pod Solferino

W bitwie pod Solferino przeciwko sobie stanęła armia francusko-włoska oraz cesarza Austro-Węgier. W tym czasie Półwysep Apeniński składał się z wielu księstw i księstewek, mało samodzielnych. Północ kraju była zależna od Austro-Wegier, cesarz Austrii utrzymywał też wpływy w Państwie Kościelnym. Jednym z najsilniejszych księstw Italii, królestwem Piemontu i Sardynii rządził król Wiktor Emanuel II i to on właśnie miał ochotę na poszerzenie swojego kraju i uszczuplenie wpływów Austro-Wegier. Sprzymierzył się z Francją. Doszło do wojny, której efektem była m.in. bitwa pod Solferino. Starcie przegrane przez Austrię uruchomiło lawinę wydarzeń, które doprowadziły w efekcie w ciągu następnych lat do zjednoczenia Włoch.

Bitwa pod Solferino była jedną z najkrwawszych w XIX wieku - pochłonęła prawie 5 tysięcy ofiar po obu stronach, ale co ważne - na polu bitwy armia austriacka pozostawiła ponad 10 tysięcy rannych (do tego 6 944 uznano za zaginionych), a połączone siły francusko-sardyńskie 12 tysięcy rannych (oprócz tego 2 786 uznano potem za zaginionych). Rannymi nikt się nie zajmował. dogorywali w strasznych warunkach. Świadkiem tego był Szwajcar, Henri Dunant, który znalazł się przypadkiem w okolicy. Zaczął spontanicznie pomagać rannym. Zorganizował prowizoryczny szpital, mobilizował do pomocy okoliczną ludność.

To doświadczenie sprawiło, że nie tylko opisał je w książce, która wstrząsnęła ówczesnymi elitami - „Wspomnienie Solferino” - ale zaczął także myśleć o instytucjonalnych rozwiązaniach na przyszłość i przekonywać możnych o konieczności pomocy humanitarnej dla ofiar wojny, niezależnie od narodowosci, rasy, religii. Jego zabiegi sprawiły, że powołano w Genewie najpierw Międzynarodowy Komitet Pomocy Rannym, a potem Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża. Ukoronowaniem był rok 1864, kiedy 16 państw podpisało tzw. konwencję genewską. Do chwili obecnej konwencja miała wiele odsłon: dziś mówi się nie o jednej, ale kilku konwencjach, bo były „uzupełniane” i w roku 1906, i w 1929 i już po drugiej wojnie - w roku 1949. Naruszenie konwencji zaliczane jest do zbrodni wojennych.
Ta pierwsza, z roku 1864 zakładała w dużym skrócie że: personel sanitarny w każdym konflikcie jest neutralny. Nie walczy, ale także nie może być atakowany. Ranni powinni być traktowani jednakowo. Nie liczy się ich narodowość. W tym roku ustanowiono także znak: czerwony krzyż, którym oznaczane mają być formacje medyczne.

Nobel dla pensjonariusza przytułku

Henri Dunant stworzył dzieło wielkie - został za to nagrodzony pierwszą w historii pokojową Nagrodą Nobla. Stało się to w roku 1901, a laureat był już wtedy od lat pensjonariuszem przytułku dla ubogich. I pewnie pozostałby w zapomnieniu, gdyby nie odnalazł go tam pewien dziennikarz i nie przypomniał światu o żyjącym w ubóstwie i zapomnieniu twórcy Czerwonego Krzyża. I jeszcze jedno: zanim Dunant nie wycofał się z życia publicznego, zabiegał o utworzenie jeszcze innych międzynarodowych organizacji: światowej organizacji zdrowia i międzynarodowego trybunału sprawiedliwości. Wtedy, w końcu XIX wieku nie znalazł poparcia dla tych pomysłów.

Muzeum Czerwonego Krzyża w Genewie

Dziś w Genewie, mieście rodzinnym Dunanta, znajduje się Muzeum Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca. To muzeum - archiwum, które gromadzi setki tysięcy kartotek osób zaginionych podczas wojen, a dla zwiedzających jest lekcją historii także najnowszej. Dużą część ekspozycji (w większości multimedialnych) stanowią bowiem tematy z wojny na terenie byłej Jugosławii (lata 90. ubiegłego wieku) czy w Ruandzie (ten sam okres). Wstrząsające są zwłaszcza relacje świadków…

To nie jest przyjemne muzeum do zwiedzania.Jeśli ktoś chce spędzić miłe, beztroskie popołudnie w Genewie, niech szuka innych miejsc i muzeów, Genewa ma ich wiele (jak choćby muzeum zegarków firmy Patek - firmy założonej przez polskiego powstańca listopadowego). Ale kiedy chce się poznać kawał najnowszej europejskiej przede wszystkim, choć nie tylko, historii - Muzeum Czerwonego Krzyża w tym pomoże. I sprawi jedno: na pewno wizytę w nim zapamięta się na długo.

*Rodzina i przyjaciele z GKS Katowice żegnają tragicznie zmarłego 19-latka WIDEO
*Trąba powietrzna w Chorzowie ZOBACZ NOWE WIDEO I ZDJĘCIA
*Pielgrzymka kobiet do Piekar Ślaskich 2016 ZDJĘCIA + WIDEO
*Alarm bombowy w centrum Katowic EWAKUACJA
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!