Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hokej EIHC: Polska - Austria 2:4 [ZDJĘCIA] Biało-czerwoni przegrali ze spadkowiczem z elity

Jacek Sroka
Hokej: Reprezentacja Polski gra z Austrią
Hokej: Reprezentacja Polski gra z Austrią Arek Gola/Dziennik Zachodni
Polscy hokeiści zajęli trzecie miejsce w turnieju EIHC w Janowie. W ostatnim meczu biało-czerwoni przegrali ze spadkowiczem z elity Austrią. Imprezę na Jantorze z kompletem punktów na koncie wygrali Słoweńcy, którzy w sobotę pokonali Koreę Południową 4:1. Wszystkie te ekipy zagrają w kwietniowych MŚ dywizji 1A w Katowicach.

HOKEJ NA ŻYWO

Mecz Polska - Austria RELACJA + TRANSMISJA LIVE

Stawką meczu Polaków z Austriakami było drugie miejsce w turnieju. Spotkanie lepiej rozpoczęli goście, którzy mimo, że do Katowic przyjechali w mocno odmłodzonym składzie, to jednak nadawali ton wydarzeniom na tafli. Manuel Ganahl nie wykorzystał wprawdzie sytuacji sam na sam z Ondrejem Raszką, ale gdy Austriacy po raz pierwszy grali w przewadze, to objęli prowadzenie. Pięknym strzałem z niebieskiej linii pod poprzeczkę popisał się Aleksander Pallestrang. Goście poszli za ciosem i po chwili prowadzili już 2:0. Aleksander Cijan nie wykorzystał błędu Michałą Kotlorza i przegrał pojedynek z bramkarzem, lecz gdy popodaniu Ganahla ponownie stanął przed szansą, to skierował krążek do siatki.

Trener Jacek Płachta wziął czas i przemówił naszym zawodnikom do rozumu. Polacy zaczęli grać lepiej, a efektem tego był kontaktowy gol. Zdobył go po strzale z dystansu Mateusz Rompkowski, który wykorzystał podanie Krzysztofa Zapały. W drugiej tercji biało-czerwoni atakowali z jeszcze większym animuszem, zwłaszcza gdy grali w przewadze. Kilka razy groźnie z dystansu strzelał Bartłomiej Pociecha, a Mateusz Bepierszcz zmarnował wyśmienitą okazję do wyrównania.
Austriacy mogli podwyższyć wynik, bo sędzia podyktował dla nich rzut karny. Daniel Ban przegrał jednak pojedynek sam na sam z Raszką. Pod koniec tej odsłony naszego bramkarza pokonał jednak strzałem z dystansu Marco Brucker, który wykorzystał fakt, że Raszka był zasłonięty.

Polacy walczyli do końca i w 54 minucie drugą bramkę strzelił Michał Kotlorz wykorzystując osłabienie Austriaków. W ostatniej minucie biało-czerwoni wycofali bramkarza, lecz nie na wiele się to zdało. Zamiast strzelić straciliśmy gola. Spadkowicze z elity, mimo że przyjechali do Katowic z sześcioma debiutantami, byli po prostu lepsi.


Polska - Austria 2:4 (1:2; 0:1; 1:1)

  • 0:1 Alexander Pallestrang (8)
  • 0:2 Alexander Cijan (11)
  • 1:2 Mateusz Rompkowski (15)
  • 1:3 Marco Brucker (38)
  • 2:3 Michał Kotlorz (54)
  • 2:4 Michael Schiechl (60)

Kary: Polska - 4, Austria – 6 minut.

Widzów 1200

Polska: Raszka - Dronia, Rompkowski, Wronka, Zapała, Kolusz - Pociecha, Bryk, Chmielewski, Pasiut, Łopuski - Kotlorz, Wajda, Danton, Dziubiński, Bepierszcz - Kruczek, Dąbkowski, Bagiński, Galant, Urbanowicz.

Austria: Kickert - Pallestrang, Viveiros, Hartl, Schiechl, Woger - Mitterdorfer, Lembacher, Ganahl, Brucker, Cijan - Bacher, Brunner, Ban, Rauchenwald, Spannring - Fechtig, Grosslercher.

Słowenia – Korea Płd. 4:1 (1:0, 1:1, 2:0)
1. Słowenia 3 9 11-3
3. Austria 3 5 7-8
3. Polska 3 3 6-7
4. Korea Płd 3 1 3-9

WCZEŚNIEJ PISALIŚMY

Zarówno Polacy jak i Austriacy po tym, jak przegrali swoje mecze w pierwszym dniu turnieju EIHC w Janowie chcieli odbudować swoje morale. Polacy mieli wyśmienite otwarcie piątkowego meczu z Koreą Południową. Niespełna po 3.5 minutach od rozpoczęcia meczu doskonałą indywidualną akcją popisał się Patryk Wronka. Młody napastnik zespołu TatrySki Podhale Nowy Targ objechał koreańską bramkę i po profesorsku umieścił krążek obok bezradnego bramkarza rywali. Kibice oglądający to spotkanie jeszcze dwukrotnie mieli okazję do oklaskiwania akcji bramkowych Biało – czerwonych w tej tercji. Najpierw w 16. minucie prowadzenie gospodarzy podwyższył zastępujący Krystiana Dziubińskiego w tym spotkaniu Maciej Urbanowicz. Minutę później Koreańczycy otrzymali trzeci cios od naszych hokeistów. Tym razem na listę strzelców wpisał się kapitan reprezentacji – Marcin Kolusz.

W drugiej tercji Polacy nie forsowali tempa, przebudzili się za to Koreańczycy. Ich akcje były szybkie, składne. Z minuty na minutę goście coraz bardziej zagrażali bramce strzeżonej w piątek przez Przemysława Odrobnego.

GDZIE ZOBACZYĆ MECZ POLSKA AUSTRIA W INTERNECIE?

Mimo wielu prób popularny „Wiedźmin” skapitulował w tym pojedynku tylko raz w 33. minucie gry. Polacy grali wówczas w osłabieniu (na ławce kar siedział Michael Cichy), a bramkę zdobył Sang Hoon Shin. Jak się okazało było to ostatnie trafienie meczu. Polacy po tym spotkaniu mogli zapisać na swoim koncie pierwsze zwycięstwo w turnieju.

O wiktorię numer dwa podopieczni Jacka Płachty powalczą w sobotę. Wtedy ich przeciwnikami na zakończenie turnieju EIHC będzie Austria. Austriacy jak na razie nie mają powodów do radości. Na swoim koncie zapisali już dwie porażki. Najpierw w czwartek przegrali z Koreą Południową po dogrywce (1:2). Piątek też nie był dla nich szczęśliwy, bowiem po jednostronnym pojedynku ulegli Słowenii 1:5.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!