Hospicjum Cordis potrzebuje naszej pomocy. Trzeba właściwie wszystkiego: maseczek, rękawiczek, środkow dezynfekcyjnych

Trzeba pomóc hospicjum Cordis, wyjątkowego miejsca, gdzie terminalnie chorzy mogą godnie odejść z tego świata. Dziś hospicjum Cordis potrzebuje naszej pomocy, bo brakuje w nim wszystkiego, co potrzebne jest do pielęgnacji chorych, leczenia przeciwbólowego, dezynfekcji.

O dramacie Cordis poinformowała posłanka Koalicji Obywatelskiej Monika Rosa pisząc w mediach społecznościowych: Wszędzie dziś potrzebna jest pomoc. Także w Hospicjum Cordis. Jeśli możesz wspomóż hospicjum w tym trudnym czasie pozostawiając na recepcji środki ochrony osobistej - między innymi maseczki, rękawiczki jednorazowe, których obecnie bardzo brakuje personelowi, a są niezbędne dla bezpieczeństwa.

Pracownicy Hospicjum od 14 dni nie wychodzą z budynku, żeby nie narażać chorych na niebezpieczeństwo, narzucając sobie kwarantannę. Dziś już nie mogą milczeć, bo brakuje im podstawowych środków higieny dla pacjentów.

W Hospicjum ostatnie tygodnie, dni swojego życia spędziło setki osób. Tu świadczy się opiekę najwyższym poziomie nie oszczędzając na pacjentach. Liczba osób zmagających się z poważnymi, zagrażającymi życiu chorobami stale rośnie, dlatego opieka paliatywna odgrywa coraz większą rolę w służbie zdrowia. To właśnie hospicja starają się profesjonalnie zabezpieczyć wszystkie potrzeby chorego.

Adres Hospicjum, gdzie można składać dary: Katowice 40 -413 ul. Ociepki 2.

Pobierz bezpłatną aplikację Dziennika Zachodniego i bądź na bieżąco!

Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.