Incydent na autostradzie A4. Samochód ciężarowy wiózł odpady bez wymaganych dokumentów, kierowca miał zakaz prowadzenia, a to nie koniec!

Wtorkowy incydent na śląskim odcinku autostrady A4 w PPO Żernica wykazał wiele nieprawidłowości i niezgodności w transporcie odpadów tworzyw sztucznych.

Inspektorzy z Biura Kontroli Opłaty Elektronicznej podjęli działania i zatrzymali pojazd ciężarowy, którym odbywał się transport.

- Kontrola wykazała nieprawidłowości po stronie i kierowcy, i pojazdu. Po przeanalizowaniu okazanych dokumentów i danych z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, okazało się, że mężczyzna nie mógł kierować ciężarówką ze względu na brak prawa jazdy kategorii C. Co więcej, nie miał prawa w ogóle siadać za kierownicę, bo jego prawo jazdy zostało zatrzymane przez starostę. Mężczyzna ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów - przekazał Główny Inspektorat Transportu Drogowego.

Sytuacja była jeszcze bardziej poważna, ponieważ kontrola opłaty elektronicznej ujawniła brak środków na koncie przedpłaconym e-TOLL, które było przypisane do tego pojazdu.

Funkcjonariusze zidentyfikowali także wiele innych naruszeń, takich jak brak rejestracji czasu pracy poprzez zalogowanie karty do tachografu, tachograf nie był zalegalizowany, brak dokumentów uprawniających do wykonywania transportu drogowego oraz brak właściwego zabezpieczenia ładunku na pojeździe.

- Na dodatek, okazało się także, że przedsiębiorstwo, które wykonywało przewóz, wykreślone jest z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. To jeszcze nie wszystko. Nieprawidłowości dotyczyły też stanu technicznego pojazdu. Inspektorzy zwrócili uwagę na uszkodzone opony i różną rzeźbę bieżnika na jednej osi - podał Główny Inspektorat Transportu Drogowego.

Kontrolę dotyczącą czasu jazdy i braku wymaganych dokumentów przeprowadzili inspektorzy z Inspekcji Transportu Drogowego na terenie Śląska. Ponieważ przedsiębiorstwo, które przewoziło odpady, zostało wykreślone z CEIDG, na miejsce wezwano funkcjonariuszy z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.

Kierowca został ukarany mandatem karnym, a także odebrano mu dowód rejestracyjny pojazdu. Z uwagi na fakt, że nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem i naruszał zakaz sądowy, mężczyzna został przekazany policjantom z Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach.