MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jak wyglądało 20 lat polskiego lotnictwa na europejskim niebie? "Dziś Polska stawiana jest za przykład"

Robert Lewandowski
Robert Lewandowski
Debata była częścią większego wydarzenia "Tydzień Latania w Mieście Nauki", które stało się doskonałą okazją do zapoznania się ze stanem lotnictwa na świecie, w Europie i w regionie
Debata była częścią większego wydarzenia "Tydzień Latania w Mieście Nauki", które stało się doskonałą okazją do zapoznania się ze stanem lotnictwa na świecie, w Europie i w regionie Urząd Lotnictwa Cywilnego
O tym, jak skutecznie zarządzać biznesem w kontekście 20 lat polskiego lotnictwa na europejskim niebie, rozmawiano we wtorek 28 maja, na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach. Debata była częścią większego wydarzenia "Tydzień Latania w Mieście Nauki", które stało się doskonałą okazją do zapoznania się ze stanem lotnictwa na świecie, w Europie i w regionie.

Polskie lotnictwo od momentu wejścia do UE

20 lat polskiego lotnictwa na europejskim niebie – jak skutecznie zarządzać biznesem. To temat wtorkowej debaty, która z okazji 20-lecia Polski w strukturach Unii Europejskiej odbyła się na terenie lotniska w Katowicach-Pyrzowicach. Rozmowy na temat przyszłości awiacji w Polsce, ale i tego, co udało się osiągnąć przez ostatnie dwie dekady, rozpoczął Artur Tomasik, prezes zarządu Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego SA. Jak podkreślał, 20 lat w Unii Europejskiej, to 20 lat sukcesu polskiej awiacji.

- W 2004 roku, polskie porty lotnicze obsłużyły niecałe 9 mln pasażerów. W 2023 roku, obsłużyły już ponad 52 mln pasażerów. Te dane pokazują, że porty regionalne powinny być ciągle rozwijane. Warto w tą infrastrukturę inwestować i dalej ją rozwijać - mówił prezes Tomasik.

Jak podkreślał, jednym z przykładów sukcesu może być lotnisko w Katowicach-Pyrzowicach, na które w latach 2004-2024 wydano na inwestycje około 1,18 mld zł, z czego 199 mln zł wynosiło wsparcie unijne.

- Dzisiaj mamy port wielofunkcyjny, który rozwija się nie tylko w kierunku obsługi pasażerów, ale i cargo, obsługi technicznej. Za chwilę zbudujemy też bazę paliw z bocznicą kolejową - podkreślał Artur Tomasik.

W tym czasie, Katowice Airport obsłużyło 57,3 mln pasażerów. To 591 tys. startów i lądowań. Biznesowo, przychody ze sprzedaży wyniosły 2,26 mld zł, zaś zysk netto 222 mln zł. Dla porównania, w latach 2004-2024, na wszystkich polskich lotniskach obsłużono ponad 550 mln pasażerów, z tego ponad 326 mln na lotniskach regionalnych, do których zalicza się również katowickie lotnisko.

- Gdyby nie te środki unijne, nie byłoby możliwości tak dynamicznego rozwoju infrastruktury lotniczej w Polsce. Trzy tygodnie po wejściu Polski do UE, pierwszy komercyjny rejs w historii Wizz Air odbył się właśnie z Katowic do Luton. Do dzisiaj jest to topowa trasa tego przewoźnika. W latach 2004-2024, Wizz Air na trasach z i do Katowice Airport przewiózł ponad 25,5 mln pasażerów. To 45 proc. z całości liczby podróżnych obsłużonych w tym czasie w Pyrzowicach - słyszeliśmy w trakcie debaty.

Wejście Polski do UE ogromnym impulsem dla Ryanair'a

Rok po wejściu Polski do Unii Europejskiej, na polskich lotniskach zaczęły się pojawiać samoloty obsługiwane przez Ryanair. Dziś flota irlandzkiego przewoźnika w Polsce liczy 42 "zbazowane" samoloty. To 18,5 mln pasażerów i 300 tras z Polski w ofercie.

- Wejście Polski do UE był dla nas ogromnym impulsem. Dziś Polska stawiana jest za przykład, która z małego kraju pod względem lotniczym, eskalowała do milionów pasażerów. Obecnie Polska jest dla nas czwartym rynkiem w Europie, po Włoszech, Wielkiej Brytanii i Hiszpanii - mówił Michał Kaczmarzyk, prezes zarządu Ryanair Sun SA.

Zdaniem Honoraty Hencel z Boeing Polska, dzięki wejściu Polski do UE, pasażerowie poczuli wolność przemieszczania się.

- UE mentalnie zmieniła nasz sposób myślenia, bo przestaliśmy skupiać się na przeszłości, zaczęliśmy myśleć o przyszłości. Pozbyliśmy się tego bagażu doświadczeń, zaczęliśmy myśleć co możemy zrobić lepiej, porównujemy się z innymi członkami UE i wiemy, że są inwestycje, które będziemy w stanie zrealizować, bo mamy takie wsparcie systemowe - mówiła Honorata Hencel, dyrektor zarządzający Boeing Polska.

O znacznym impulsie, który nastąpił po wejściu Polski do UE, mówił również Andrzej Ilków, prezes Polskich Portów Lotniczych SA.

- Nie sądzę, że bylibyśmy w tym miejscu gdzie jesteśmy obecnie, gdyby nie dofinansowania z Unii Europejskiej - podkreślał.

Co czeka polską awiację za kolejne 20 lat?

W debacie skupiono się również na wyzwaniach, które w najbliższych latach stoją przed polskim lotnictwem. Magdalena Jaworska-Maćkowiak, prezes Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej wskazywała, że w ciągu najbliższych lat musi powstać nowe centrum zarządzania ruchem lotniczym w Polsce.

- Dziś mamy super system - dla nas tylko zaprojektowany - ale pracujemy w centrum operacyjnym, które lata świetności ma mocno za sobą. Ta skokowa zmiana będzie tam widoczna - mówiła.

Joanna Wolf, Country Manager International Air Transport Association podkreślała z kolei, że konieczne jest znoszenie regulacji, które obecnie utrudniają funkcjonowanie polskiego lotnictwa, wskazując przy tym między innymi na regulacje środowiskowe.

- To jest wyzwanie przede wszystkim przed politykami, by rząd pomógł nam znosić te bariery. Regulacje środowiskowe są obecnie jednym z największych wyzwań. Taką barierą może być również zdobycie praw sprzedaży - podkreślała.

Dla polskiej awiacji, wyzwaniem jest również ochrona praw pasażerów. Jak podkreślano w trakcie debaty, obecne regulacje bardzo mocno uderzają w przewoźników lotniczych, zaś wielokrotnie były podejmowane próby, aby dokonać rewizji w tym zakresie.

- Mogę zdradzić, że podczas prezydencji Polski w radzie UE, nasz kraj chciałby zająć się tym ważnym, aczkolwiek trudnym tematem - mówił Julian Rotter, p.o. prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego.

Jak wskazywano, wyzwania stoją również przed rozbudową infrastruktury lotniczej w Polsce. Choć lotniska regionalne posiadają dobrą infrastrukturę - czego przykładem może być lotnisko w Katowicach-Pyrzowicach - nieco gorzej wygląda sytuacja z większymi obiektami, jak chociażby lotnisko Chopina w Warszawie czy lotnisko w Modlinie. W trakcie debaty podkreślano, że ostatnie lata nie przyniosły rozwoju pod tym względem, co wkrótce może zacząć sprawiać spore problemy.

- Za chwilę nasza przepustowość się wyczerpie. W niektórych godzinach już się wyczerpuje. Lato 2025 będzie bardzo problemowe, jeżeli chodzi o nowe sloty - mówiono w trakcie debaty o warszawskim lotnisku Chopina.

Jednym z przewoźników, który w ciągu najbliższych lat zamierza rozwijać swoją ofertę w Polsce jest Ryanair. Jak mówił Michał Kaczmarzyk, w ciągu następnych 8-9 lat, irlandzka linia lotnicza chce w Polsce dwukrotnie powiększyć swoją działalność, którą skupia wokół lotnisk regionalnych.

- Polska jest do tego przygotowana dobrze lub bardzo dobrze, gdyż większość lotnisk regionalnych jest w bardzo dobrej kondycji i ma dobre plany, jeżeli chodzi o to, jak dobrze tą bazę rozbudować - podkreślał.

W debacie wskazywano, że choć polskie lotniska regionalne posiadają jedną z najlepszych infrastruktur w Europie, to może jednak stać się to problemem. - Wystarczy przespać w tej branży 2-3 lata i będziemy w tyle - mówiono.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni