Test aplikacji GreenGoo służącej do mobilnego wypożyczania samochodów
GreenGoo to system car-sharingu, co można przetłumaczyć jako "system współdzielenia samochodów". Działa to w ten sposób, że za pomocą mobilnej aplikacji możemy wypożyczyć sobie jeden z kilkunastu, a docelowo kilkudziesięciu samochodów elektrycznych stojących póki co jedynie w Katowicach, choć już niedługo powinny się one pojawić również w Sosnowcu i Chorzowie, a później terenie całej Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii i nie tylko.
- Wypożyczając nasz samochód poprzez aplikację, kierowca może go zostawić w dowolnym miejscu, które znajduje się w obsługiwanej strefie. Nie trzeba się obawiać o koszty paliwa, ani parkowania, to wszystko bierzemy na siebie - mówił mi Krzysztof Gawałek, prezes zarządu firmy Transporters S.A., prowadzącej projekt GreenGoo.
1 grudnia projekt o nazwie GreenGoo wystartował, a ja już go przetestowałem. Czy system car-sharingu się sprawdza?
Pobieranie i rejestracja konta
Aby skorzystać z możliwości wypożyczenia samochodu elektrycznego należy wpierw pobrać aplikację GreenGoo ze Sklepu Play w przypadku urządzeń z systemem operacyjnym Android. Użytkownicy iPhonów będą musieli poczekać na dostęp do GreenGoo jeszcze co najmniej tydzień, ponieważ Apple Store wciąż weryfikuję aplikację.
Kiedy znajdzie się ona już na naszym smartfonie, musimy zarejestrować w niej swoje konto. Podczas rejestracji musimy podać m.in. numer pesel, numer prawa jazdy oraz jego zdjęcia, aby udowodnić, że posiadamy odpowiednie uprawnienia do prowadzenia samochodów. Akceptowanie naszych danych przez operatora aplikacji to najdłuższy proces w czasie rejestracji. W moim przypadku zajęło to blisko półtora godziny, co może być uciążliwe dla osób, które dopiero co przyjechały do miasta i chcą szybko znaleźć w nim wygodny środek transportu.
Podczas rejestracji konta w aplikacji GreenGoo otrzymujemy dwie wiadomości mailowe w celu potwierdzenia i wyrażenia zgody na rejestrację. Jeśli nie otrzymamy ich przez dłuższą chwilę, to warto zerknąć do folderu "spam" w swojej skrzynce odbiorczej, ponieważ nie tylko mi zdarzyło się, że to właśnie tam trafiały wiadomości rozsyłane przy pomocy aplikacji.
Ostatnim krokiem, zanim zaczniemy wypożyczać pojazdy GreenGoo, jest połączenie aplikacji ze swoją kartą płatniczą. Kiedy już dodamy ją do systemu, co odbywa się analogicznie do wielu podobnych aplikacji, GreenGoo będzie automatycznie pobierało z naszego konta pieniądze za odbyte przejazdy.
Wypożyczanie samochodu
Po otwarciu aplikacji wyświetlana jest mapa z naszym aktualnym położeniem. Po przesunięciu jej w odpowiednią stronę zauważymy dostępne do wypożyczenia samochody, a klikając w wybrany przez nas pojazd otrzymujemy informacje o jego rejestracji, cenie za wypożyczenie, poziomie naładowania baterii oraz maksymalnym przebiegu w danej chwili, a także naszą odległość do samochodu i szacowany czas dojścia.
Cena nieznacznie różni się od tej, którą wstępnie podawali przedstawiciele GreenGoo. Zamiast 99 groszy za minutę wypożyczenia pojazdu, zapłacimy równą złotówkę za każdą minutę jazdy oraz 10 gr za minutę spędzoną na postoju np. podczas ustawiania foteli lub pakowania bagaży. W aplikacji brak na razie obiecanej zniżki dla studentów Uniwersytetu Śląskiego. Na 10 proc. rabat mogą za to liczyć użytkownicy, którzy z różnych powodów musieli rejestrować się w aplikacji drugi raz. Cennik jest dostępny jedynie po kliknięciu w wybrany samochód, bo niestety dedykowana dla niego zakładka w aplikacji wciąż jest pusta.
- Mamy jeszcze kilka problemów z aplikacją, które staramy się naprawiać już od samej północy - mówi Gawałek. - Dostaliśmy kilka zgłoszeń od użytkowników, które udało nam się już naprawić. Niestety jest tak wiele różnych telefonów z systemem android i tak dużo wersji samego systemu, że ciężko od razu przystosować aplikację do każdej z nich - tłumaczy prezes.
Samochód możemy zarezerwować, jeśli aplikacja oceni, że jesteśmy w stanie przedostać się do niego w ciągu 15 minut. Wtedy wystarczy użyć klawisza "rezerwuj" i udać się do auta. W dotarciu na miejsce pomocna może okazać się opcja "nawiguj do pojazdu", ta jednak również pierwszego dnia działania aplikacji zawodziła, przynajmniej na moim modelu smartfonwa (Huawei P20 pro). Co prawda na moim smartfonie wyświetliła się trasa do samochodu, jednak nie mogłem przejść z poziomu aplikacji do map google, z których ona korzysta. Przez to musiałem skopiować współrzędne geograficzne samochodów i dopiero wtedy wprowadzić je samodzielnie do do googlowskich map, żeby doprowadziły mnie one na miejsce.
Kiedy już odnajdziemy wybrany pojazd, to otwieramy go z poziomu aplikacji. Na pewno pomocny jest w tym przejrzysty interfejs GreenGoo, z którego obsługą nie miałem najmniejszego problemu.
Zanim ruszymy w drogę oceniamy poprzez aplikację czystość samochodu na zewnątrz i w środku, możemy także zaznaczyć, czy czegoś w naszym aucie nie brakuje np. gaśnicy lub trójkąta ostrzegawczego. Pomaga to w sprawdzeniu, czy poprzedni użytkownik nie uszkodził samochodu lub czegoś z niego nie zabrał. Jeśli zgłosimy problem z autem, to zarządca marki GreenGoo będzie go później weryfikował pomiędzy nami a poprzednim użytkownikiem, który mógł dokonać szkody.
Po wykonaniu tych czynności możemy ruszać elektrycznym bwm i3 na drogi.
Jazda i zwrot auta
Bmw i3, które otrzymujemy od GreenGoo to samochód elektryczny z automatyczną skrzynią biegów. To, czego na pewno brakuje w pojazdach, które oferuje nam firma, to krótka instrukcja obsługi. Jeśli ktoś pierwszy raz wsiada do i3 i nigdy wcześniej nie prowadził samochodu z automatyczną skrzynią biegów, to może mieć mały problem z jego prowadzeniem. Całe szczęści na ekranie w desce rozdzielczej wyświetlają się pomocnicze komendy bmw, które mogą nam pomóc w newralgicznych momentach.
Aplikacja GreenGoo w trakcie jazdy informuje nas czasie przejazdu i oszacowanej cenie. Na ekranie wyświetla się także poziom naładowania baterii samochodu i ilość kilometrów, jaką możemy jeszcze w danej chwili pokonać bez ładowania.
- Kiedy poziom baterii spada do 30-20 proc. to aplikacja prosi kierowcę o zakończenie przejazdu, tak, żeby nasi pracownicy mogli odebrać samochód i go naładować - tłumaczy Gawełek. Akceptując regulamin aplikacji GreenGoo podpisujemy m.in. punkt, który mówi: "Jeśli bateria pojazdy wskaże zasięg samochodu na 70 km lub mniej, Użytkownik jest zobowiązany do pozostawienia pojazdu na stacji ładowania pojazdów opublikowanej w Aplikacji". Mimo to mogą zdarzyć się sytuacje, że ktoś nie zwróci na to uwagi, a pojazd zatrzyma mu się z powodu braku energii. W takiej sytuacji należy skontaktować się z infolinią GreenGoo, w celu rozwiązania problemu.
Czas minimalnego najmu samochodu poprzez GreenGoo to 10 minut, także każdorazowa, nawet jeśli samochodem przejedziemy jedynie 3 lub 4 minuty, musimy zapłacić minimum 10 zł.
Po odbyciu trasy pojazd GreenGoo możemy zostawić przy jednym z punktów ładowania, które wyświetlane są w aplikacji lub w zasięgu specjalnie wyznaczonych stref parkowania. Największa z nich obejmuje centrum Katowic, jednak mi w czasie testu się ona nie pokazywała, jest to jeden z problemów, z którym użytkownicy niektórych telefonów zmagali się w pierwszym dniu działania aplikacji. Udało mi się jednak bezproblemowo zostawić auto obok miejsca ładowania.
Po zakończonym przejeździe jeszcze raz zdajemy w aplikacji raport o stanie stanie technicznym i czystości samochodu. Otrzymujemy również przypomnienie o zabraniu ze środka wszystkich rzeczy prywatnych. Po zamknięciu wszystkich drzwi możemy zakończyć przejazd, a w aplikacji wyświetli się nam paragon/faktura za najem samochodu, która zostaje automatycznie opłacona z konta, które połączyliśmy wcześniej z GreenGoo.
Czy warto wynająć GreenGoo?
Car-sharing i sam system GreenGoo to na pewno duża nowość w przypadku Śląska. Na pewno warto zapoznać się z tą aplikacją i trzymać ją w swoim smartfonie, bo wielokrotnie car-sharing może być bardziej opłacalny i komfortowy niż jazda taksówką. Poza tym samo prowadzenie elektrycznego bmw i3 sprawia wiele przyjemności z samej jazdy, dlatego wydaje mi się, że początkowo z GreenGoo będzie korzystało wielu fanów czterech kółek oraz osoby ciekawe nowych doświadczeń.
Niestety na starcie aplikacja nie wyrzekła się błędów, takich jak problem z mapą czy niewyświetlające się strefy parkowania, o których pisałem. Nie mogę jednak powiedzieć, że przeszkodziło mi to w znaczącym stopniu w wypożyczeniu samochodu lub samej jeździe. Było wręcz przeciwnie. Aplikacja GreenGoo jest bardzo przejrzysta, płynna i obsługuje się ją w łatwy sposób. Autorzy bardzo szybko reagują też na zgłaszane do nich problemy z aplikacją i już kilka godzin po zgłoszeniu przeze mnie błędu dotyczącego stref parkowania, został on naprawiony dla mojego modelu telefonu oraz oprogramowania.
GreenGoo to na pewno system, z którego korzystać będzie na miejscu wielu przyjezdnych oraz osoby, które z samochodu korzystają sporadycznie, a także ludzie tacy jak ja, którzy czasem lubią się przejechać dobrym samochodem, a na co dzień nie mają do tego okazji.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
TYDZIEŃ Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego
COP24 w Katowicach: To musicie wiedzieć o szczycie klimatycznym ONZ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?