Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Janusz Moszyński: W Gliwicach brakowało gospodarza GOŚĆ DNIA DZ i Radia Piekary WIDEO

KLM
Janusz Moszyński p.o. prezydenta Gliwic, był dziś, 20 grudnia, gościem Dnia Dziennika Zachodniego i Radia Piekary
Janusz Moszyński p.o. prezydenta Gliwic, był dziś, 20 grudnia, gościem Dnia Dziennika Zachodniego i Radia Piekary Radio Piekary
Janusz Moszyński p.o. prezydenta Gliwic, był dziś, 20 grudnia, gościem Dnia Dziennika Zachodniego i Radia Piekary. - Zygmunt Frankiewicz był dobrym prezydentem, ale proponowałbym, żeby pozwolił mi być dobrym równie dobrym prezydentem Gliwic, a nawet lepszym – powiedział.

Janusz Moszyński p.o. prezydenta Gliwic, był gościem Dnia Dziennika Zachodniego i Radia Piekary. Marcin Zasada, nawiązał do określenia „komisarz”, którym posługuje się wobec Moszyńskiego Zygmunt Frankiewicz, co miało być efektem złośliwych wypowiedzi Moszyńskiego krytykujących rządy byłego prezydenta Gliwic.

- Nie powiedziałem nigdy, że Gliwice się nie rozwijały, bo musiałbym m.in. uderzyć we własną pracę. Pracowałem w Gliwicach w samorządzie przez 16 lat, z czego 10 lat byłem zastępcą trzech prezydentów, a 8 lat zastępcą prezydenta Frankiewicza. Z rzeczy, w których miałem solidny udział to sprowadzenia zakładów opla do Gliwic, sad okręgowy, projekt Nowe Gliwice. W tych rzeczach miałem potężny swój udział – zaznaczył Janusz Moszyński.

W rozmowie z Marcinem Zasadą, redaktorem DZ podkreślił, że w ostatnich latach w Gliwicach zabrakło dbałości o takie rzeczy, które dla mieszkańców są uciążliwe - nie posprzątane ulice, że trwające długo sprzątanie Rynku po niedzieli.

– W Gliwicach brakowało gospodarza nie w sensie patrzenia po horyzont, ale patrzenia pod nogi – powiedział.

Moszyński zaznaczył, że nie podważa rozsądku mieszkańców Gliwic, którzy wybierali Frankiewicza w ostatnich kilku wyborach. Jego zdaniem nie było wtedy kontrkandydata, których chciałby wygrać.

Czy Zygmunt Frankiewicz był dobrym prezydentem? – dociekał Marcin Zasada.

- Powiedziałbym tak: Zygmunt Frankiewicz był dobrym prezydentem, ale proponowałbym, żeby pozwolił mi być równie dobrym prezydentem Gliwic, a nawet lepszym. I powstrzymywał się od uporczywego nazywania mnie komisarzem – powiedział Moszyński.

Nie przegapcie

Redaktor DZ chciał dowiedzieć, czy osoby zbierające podpisy pod poparciem dla Moszyńskiego powoływały się na to, że jest „człowiekiem Frankiewicza” .

- Nie prosiłem Frankiewicza o poparcie i nie zamierzałem o to robić. Startuję pod własnym nazwiskiem. Pracowałem na to nazwisko kilkadziesiąt lat i myślę że jestem w Gliwicach osobą dość rozpoznawalną. Nikt z moich ludzi na moje polecenie żadnych takich dezinformacji nie uprawia – podkreślił Janusz Moszyński.

I zwrócił uwagę, że Zygmunt Frankiewicz pytany o jego osobę, powiedział, że Moszyński jest „komponenty, ma doświadczenie, zna urząd i powołanie go na ten urząd to dobra wiadomość”.

– To była ocena naszej współpracy przez lata. Jeśli ktoś ten fragment cytuje, to proszę nie mieć pretensji – ocenił Janusz Moszyński.

Zobaczcie koniecznie

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera