Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jastrzębie: spowodował wypadek czterech aut. Tłumaczył się otwartymi drzwiami ZDJĘCIA

Piotr Chrobok
Poniedziałkowy wypadek na Cieszyńskiej w Jastrzębiu był już kolejnym w ostatnim czasie.
Poniedziałkowy wypadek na Cieszyńskiej w Jastrzębiu był już kolejnym w ostatnim czasie. KMP Jastrzębie-Zdrój
Kolejny groźny wypadek na ulicy Cieszyńskiej w Jastrzębiu-Zdroju. W miniony poniedziałek zderzyły się tam aż cztery pojazdy, a kierowca piątego auta w uniknął wypadku w ostatniej chwili. Jadący audi 24-latek, który sprokurował to groźne zdarzenie, tłumaczył, że przyczyną wypadku były drzwi pasażera, jakie otworzyły się w czasie jazdy.

Choć tłumaczenie kierowcy, że wypadek spowodował, bo otwarły mu się drzwi w samochodzie brzmi kuriozalnie, żadnemu z uczestników zdarzenia nie było do śmiechu. W wypadku udział brały aż cztery samochody i całe szczęście tylko jedna trafiła do szpitala. Zdaniem policji, przyczyną wypadku była nadmierna prędkość.

Do wypadku doszło w poniedziałek (15.07) około godziny 14:15. Jadący ulicą Cieszyńską, 24-letni kierowca audi zderzył się z jadącymi z naprzeciwka skodą, kią oraz innym audi. Przybyli na miejsce policjanci nie mieli wątpliwości, że to 24-latek spowodował wypadek. Wątpliwości wzbudziły już jednak tłumaczenia kierowcy. Jego zdaniem do wypadku doszło, gdyż otwarły mu się drzwi pasażera i próbując je zamknąć zjechał na przeciwny pas ruchu. Podkreślał także, że jechał z prędkością 80km/h. Na co innego wskazywał licznik samochodowy, który w trakcie uderzenia zatrzymał się na prędkości 120km/h. W audi oprócz 24-latka znajdowało się także dwóch pasażerów w wieku 23 i 32 lata. Natomiast w zdarzeniu udział brali również 22-letni mieszkaniec Pielgrzymowic, 67-letni mieszkaniec Wodzisławia i 42-letnia mieszkanka Zebrzydowic. Chociaż wypadek wyglądał bardzo groźnie, do szpitala trafił tylko najstarszy uczestnik wypadku. 67-latek został zatrzymany w lecznicy ze względu na niedosłuch pourazowy. Sprawca zdarzenia drogowego stracił już prawo jazdy, które jak podkreślają policjanci zostało zatrzymane prawo jazdy z uwagi na rażące naruszenia przepisów ruchu drogowego.

Nie przegapcie

Po wypadku, mundurowi wystosowali apel o dostosowywanie prędkości tak, aby nie stracić kontroli nad pojazdem. Niedostosowywanie oraz nadmierna prędkość są jednymi z najczęstszych powodów wypadków drogowych.

Każdy kierowca ma obowiązek jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków, w jakich odbywa się ruch, a w szczególności: rzeźby terenu, stanu i widoczności drogi, stanu i ładunku pojazdu, warunków atmosferycznych i natężenia ruchu. W razie, gdy zachodzi, konieczność ostrzeżenia o niebezpieczeństwie, kierujący pojazdem może używać sygnału dźwiękowego lub świetlnego - apelują policjanci.

Przypomnijmy, że do wypadku na ulicy Cieszyńskiej doszło także w minioną niedzielę (14.07). Kierowca forda, podobnie jak jadący audi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w latarnię, a następnie drzewa, zatrzymując się dopiero w przydrożnym rowie. Na szczęście, w tym zdarzeniu obyło się bez poszkodowanych.

Zobaczcie koniecznie

Budowa aquaparku w Częstochowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo