Jastrzębie-Zdrój. Groźny wypadek rowerzystów! Na ścieżce dla jednośladów doszło do czołowego zderzenia. 69-latek trafił do szpitala

Groźny wypadek... rowerzystów! Na ścieżce dla jednośladów doszło do czołowego zderzenia. 69-latek z obrażeniami twarzy trafił do szpitala

To chyba jeden z najbardziej niecodziennych wypadków, do jakiego w ostatnim czasie doszło na jastrzębskich drogach. We wtorek, 6 czerwca, około godziny 19:15 na ulicy 1 Maja w Jastrzębiu-Zdroju czołowo zderzyli się... dwaj rowerzyści!

Jak doszło do wypadku? Z ustaleń policji wynika, że winę za zdarzenie ponosi 58-latek. Mężczyzna jechał "pod prąd". Nie wiedział, że na kontrapasie dla rowerów ruch odbywa się w przeciwnym kierunku.

- 58-latek nie był świadomy, iż znajduje się na kontrapasie rowerowym, myślał, że korzysta z drogi dla rowerów, gdzie ruch odbywa się w tym samym kierunku, co ruch pojazdów - wyjaśnia asp. Halina Semik, rzecznik prasowy policji w Jastrzębiu-Zdroju.

58-letni rowerzysta jadąc pod prąd, zderzył się z prawidłowo jadącym innym, 69-letnim cyklistą. W wypadku ucierpiał straszy z rowerzystów. Konieczna była interwencja pogotowia ratunkowego. Mężczyzna doznał obrażeń twarzy. - Ze złamanym nosem oraz kością żuchwy trafił do szpitala - przyznaje asp. Semik z jastrzębskiej policji.

Jak jeździć kontrapasem? Przypomina policja

Rowerowe kontrapasy to w ostatnim czasie pojawiająca się jak grzyby po deszczu alternatywa dla ścieżek rowerowych. Kontrapasy z założenia wyznacza się jedynie na jezdniach jednokierunkowych. Umieszcza się je tuż obok pasa ruchu przeznaczonego dla samochodów. W ten sposób rowerzyści nie zabierają chodnika pieszym, ani nie jadą drogą, po której poruszają się samochody.

Mundurowi przypominają, że na kontrapasach przeznaczonych dla rowerów ruch odbywa się w kierunku przeciwnym do obowiązującego pozostałe pojazdy. To rozwiązanie podyktowane względami bezpieczeństwa.

- Apelujemy o przestrzeganiu przepisów ruchu drogowego oraz o zachowanie szczególnej ostrożności na drodze - podkreślają w jastrzębskiej policji.