Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jastrzębski Węgiel: Po porażkach z Resovią finał mocno się oddalił

Leszek Jaźwiecki
Po dwóch meczach Asseco Resovia prowadzi z Jastrzębskim Węglem 2:0
Po dwóch meczach Asseco Resovia prowadzi z Jastrzębskim Węglem 2:0 Dziennik Zachodni
Po dwóch meczach półfinałowych PlusLigi Asseco Resovia prowadzi z Jastrzębskim Węglem 2:0 i rzeszowianie są blisko awansu do wielkiego finału.

Mina prezesa Jastrzębskiego Węgla Zdzisława Grodeckiego po drugim meczu z Resovią właściwie mówiła wszystko. Jego zespół wyraźnie przegrał po raz drugi z finalistą Ligi Mistrzów, co w znacznym stopniu skróciło Pomarańczowym drogę do finału i grę o złoto. PlusLigi

- Byliśmy słabsi - nie krył rozczarowania prezes. - Była szansa na zwycięstwo i przedłużenie tej rywalizacji, szkoda że nie potrafiliśmy jej wykorzystać - dodał.

Zły po meczu był też szkoleniowiec JW Roberto Piazza. - Jak mam nie być zły, skoro przegraliśmy ponieważ popełniliśmy za dużo prostych błędów - mówił na konferencji szkoleniowiec Jastrzębskiego Węgla. - Sprawiliśmy Resovii prezent.

W zupełnie innych nastojach Jastrzębie opuszczała ekipa z Rzeszowa. - Zagraliśmy dobry mecz, a co najważniejsze po awansie do Final Four Ligi Mistrzów udało nam się utrzymać koncentrację - stwierdził Dawid Konarski. - Naszym planem jest zakończenie tej rywalizacji już w najbliższy piątek, aby mieć czystą głowę na turnieju finałowy LM - dodał.

W odwrócenie losów konfrontacji Jastrzębskiego Węgla z Resovią nie wierzy również Ireneusz Mazur. - Doświadczenie uczy, że drużyna która wygrywa dwa pierwsze mecze, a trzeci ma jeszcze u siebie nie wypuszcza takiej szansy z rąk - uważa komentator Polsatu Sport. - Oczywiście nie można już skreślać Jastrzębskiego Węgla, należy poczekać do końca tej rywalizacji, jednak wielkim faworytem na grę w finale ligi na pewno jest Resovia - mówi Mazur.

Gra Jastrzębskiego Węgla z pewnością byłaby lepsza, gdyby do dyspozycji trenera Piazzy byli Zbigniew Bartman i Denys
Kaliberda. Niemiec praktycznie cały sezon leczy kontuzję. Sprowadzony za Bar-tmana Quillaume Quesque prezentuje średni poziom. - Z Bartmanem ten zespół byłby na pewno mocniejszy - zapewnia Mazur.

Przyjmujący Jastrzębskiego Węgla wznowił juz treningi, jednak jego powrót na parkiet w dalszym ciągu jest pod znakiem
zapytania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!