- Późnym latem i jesienią wzrasta liczba obserwacji wilków na terenach zurbanizowanych. Są to przede wszystkim młode wilki, które opuściły grupy rodzinne i rozpoczęły daleką wędrówkę w poszukiwaniu nowych terytoriów i partnerów. Nie mają nawigacji satelitarnej czy mapy i niektóre zupełnie niechcący, podążając np. wzdłuż rzeki czy starej linii kolejowej, lądują w środku miasteczka, a nawet dużego miasta. Zdarza się to zwykle w nocy i wówczas tylko spóźnieni spacerowicze są świadkami obecności niecodziennego gościa, ale bywa, że wilczego podróżnika zaskakuje w mieście poranek - podkreślają członkowie Stowarzyszenia dla Natury Wilk.
Nie przeocz
- Nie jedzcie tego! Biedronka, Lidl i IKEA usuwają żywność z toksyczną substancją
- Śmiałe pokazy tańca zaskoczyły dziewczyny w klubie Pomarańcza Katowice
- Mecz GKS-u Tychy z Widzewem przerwany przez racowisko i czarny, gryzący dym
- Lawendowy ogród w Katowicach został otwarty. To największy ogród społeczny w mieście
Zwierzęta w miejskim labiryncie
Przyrodnicy wyjaśniają, że wilki, podobnie jak łosie, jelenie, sarny czy dziki, potrzebują trochę czasu, żeby znaleźć drogę wyjścia z labiryntu chaotycznej zabudowy, ogrodzeń i ulic. Są jednak dużymi drapieżnikami, a nie sympatycznymi łosiami, dlatego wśród wielu ludzi wzbudzają strach.
Niedawno na łamach DZ dr Sabina Pierużek-Nowak, prezes Stowarzyszenie dla Natury Wilk, wyjaśniała skąd się bierze ten szum wokół tych drapieżników.
- Z tego, że wilki są wilkami. Gdyby to był ryś, to wszyscy by się cieszyli, gdyby niedźwiedź - wszyscy by się śmiali, a skoro to są wilki, to wszyscy wpadają w panikę - mówiła dr Pierużek-Nowak. Podkreślała, że wilki mocno działają na naszą wyobraźnię, a jednocześnie ze strony myśliwych jest ogromna chęć polowania na ten gatunek, więc jeszcze podsycają atmosferę, podrzucając różne informacje na temat wilków, które nie są zgodne z prawdą. - Podrzucają je nie tylko do mediów, ale także różnym ludziom w postaci MMS-ów i filmików z rosyjskich serwerów. Na przykład na profilu jednej z osób mieszkających w Beskidach, powiązanych z myśliwymi, pojawił się filmik z ataku wilka na psa, ale został on spreparowany na podstawie filmiku z Rosji - mówiła szefowa stowarzyszenia Wilk.
Teraz każdy ma smartfona, więc wizytę w danej miejscowości wilków może nagrać i wrzucić do mediów społecznościowych z alarmującym podpisem.
- Lepiej jednak, by takie filmy lub zdjęcia były wysyłane do urzędów gmin i magistratów, a nie trafiały do Internetu czy lokalnych mediów, bo zwykle napędza to tylko spiralę strachu, a nie prowadzi do rozwiązania problemu. My radzimy, by przesłać takie informacje też do nas lub poczekać parę godzin, by nocą, gdy zmniejszy się aktywność ludzi i ruch pojazdów, skołowany zwierzak mógł odnaleźć drogę wyjścia i spokojnie odejść - dodają członkowie stowarzyszenia.
Wilki znikają, tytuły pozostają
Przyrodnicy przypominają, że przez lata zebrali wiele informacji o nagłym pojawianiu się wilczych „easy riders” w różnych miejscowościach całej Polski. Jeśli były zdrowe, to szybko opuszczały miejscowości. Jednak, jak zwracają uwagę, pozostały groźne tytuły w lokalnych mediach.
- Trzeba pamiętać, że wilki we współczesnej, coraz bardziej zurbanizowanej Polsce, pomimo obawy przed ludźmi, nie są w stanie pozostać niezauważone. Szczególnie wilki młode, niezbyt jeszcze doświadczone, ciekawskie i skłonne (jak każda młodzież) do ryzykanckich zachowań. Ale jeśli uda im się przeżyć wędrówkę (wiele z nich zginie np. na drogach), znaleźć partnera, miejsce do życia i zostać rodzicami szczeniąt, ich zachowanie diametralnie się zmieni. Będą znacznie bardziej roztropne i zaczną unikać ludzi jak ognia - zapewniają członkowie stowarzyszenia Wilk.
Z monitoringu prowadzonego stowarzyszenie Wilk od 1998 roku wynika, że w Beskidach wilczych rodzin na przestrzeni lat nie przybywa. W Beskidzie Śląskim są dwie, Żywieckim - trzy, a w Beskidzie Małym teraz są dwie grupy rodzinne.
Musisz to wiedzieć
- Taką emeryturę dostaniesz na rękę w 2022 roku. Zobacz stawki emerytur bez podatku
- Dilerzy narkotyków z woj. śląskiego poszukiwani przez policję. Rozpoznajecie ich?
- Przybywa niepożądanych odczynów poszczepiennych na Śląsku. Sprawdź, jak przebiegają
- Szczepionki przeciw COVID-19 mogą wywołać nowe skutki uboczne
iPolitycznie - Dominik Tarczyński - skrót 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?